Wzorowa rodzina. Doskonała praca. Wydarzenia, których nie można wytłumaczyć.
Elżbieta, dyrektorka firmy farmaceutycznej, zaskakuje wszystkich. Mąż, rodzina, współpracownicy – nikt nie może pojąć, dlaczego to zrobiła. Miała przecież wszystko – świetną pracę, piękny dom, kochającego męża, idealne dzieci.
Ewa jest niezamożną, sfrustrowaną nauczycielką z Sandomierza. Długo nie może otrząsnąć się z szoku po czynie siostry. Ale przede wszystkim nie może zrozumieć, co pchnęło Elżbietę do tej niewytłumaczalnej decyzji. A może nie była to wcale jej decyzja?
Wie, że musi pojechać do Warszawy. Musi dowiedzieć się, co, tak naprawdę, działo się w życiu Elżbiety. Czy prowadziła faktycznie idealne życie?
Wciągająca, zaskakująca opowieść o życiu kobiety, której nikt nie znał naprawdę.
Ich dwie siostry bliźniaczki, wydawałoby się znające się najlepiej i wiedzące o sobie wszystko. Jedna z nich to typowa kobieta sukcesu, modna kobieta, która osiągnęła w życiu wszystko - ma kierownicze stanowisko, pieniądze, męża, trzy domy, super auta i syna na studiach w Londynie...
Jej siostra Ewa to wydawałoby się kobieta, której życie nie do końca się udało, mieszka na prowincji, z trójką dzieci, nie robi kariery ani nie realizuje się zawodowo...pieniądze- zazwyczaj ich nie ma, no bo jak przy trójce dzieci, w tym jednym studiującym?
Pewnego dnia Elżbieta popełnia samobójstwo, wyskakuje przez okno biurowca, w którym pracuje, niemal wprost pod nogi swojego szefa...
Pogrążona w smutku siostra decyduje się za wszelką cenę sprawdzić, co tak naprawdę się wydarzyło i co popchnęło - dosłownie i w przenośni - Elżbietę do takiego czynu.
Wyrusza do Warszawy...
To, co tam odkrywa uwiadamia jej dwie rzeczy - że nie znała swojej siostry i że obie oddaliły się od siebie, a idealne życie siostry bliźniaczki takie idealne wcale nie było.
Autorka miała super pomysł na książkę, taki dość nieszablonowy i niespotykany w powieściach dla kobiet. Skłaniajacy czytelnika do de facto dwóch refleksji i odpowiedzi na pytanie - czy zawsze trawnik u sąsiada jest bardziej zielony i czy w pogoni za życiem nie zgubiłem po drodze tego, co najważniejsze - czasu dla własnej rodziny?
Bardzo aktualna, prawdziwa powieść z wieloma fajnymi bohaterami. Do tych najlepiej wykreowanych postaci moim zdaniem należą policjanci prowadzący śledztwo. Cała reszta niestety pozostawia trochę do życzenia, bo sprawia wrażenie chyba nie do końca dopracowanej, momentami nawet naciąganej, a szkoda, bo gdyby to naprawę dopracować byłoby znakomicie, tak jest po prostu dobrze.
Książkę mam na swojej półce i jak znajdę chwilę wolnego czasu, to na pewno ją przeczytam.
OdpowiedzUsuń