poniedziałek, 28 października 2019

Sylwia Majcher - Wykorzystuję, nie marnuję. 52 wyzwania zero waste

Zmiana codziennych nawyków może być prosta i przyjemna!
Poznaj cotygodniowe ekowyzwania na cały rok, dzięki którym metodą małych kroków systematycznie i efektywnie wprowadzisz dobre zmiany w duchu zero waste w swoim życiu.

Sylwia Majcher, autorka bestsellerowej książki „Gotuję, nie marnuję. Kuchnia zero waste po polsku” pomoże stworzyć indywidualny i dopasowany do subiektywnych potrzeb projekt zmian.
W książce znajdziesz wywiady z ekspertami (psychologami, wykładowcami, aktywistami), przydatne tipy i ciekawe rozwiązania na czas podróży, podczas codziennych dni w pracy, w domu, w kuchni, w szkole. Znajdziemy tu również przepisy na smaczne dania sezonowe i podpowiedzi, jak gotować, aby niczego nie zmarnować.

„Wykorzystuję, nie marnuję” to doskonała propozycja dla tych, którzy chcieliby wprowadzić pozytywne dla siebie oraz dla środowiska zmiany w swoim życiu. Planer został podzielony na cztery części zgodnie z porami roku, by jeszcze lepiej odpowiadać indywidualnym potrzebom. Możesz zacząć go uzupełniać, kiedy tylko chcesz!

Wielu z nas podąża już z duchem zero waste, chociaż mi osobiście dużo bliższy jest slogan less waste, bo często ta opcja zero trąci dla mnie radykalizmem, nierzadko mam wrażenie wymuszonym, niektórym wręcz narzuconym przez trendy i falę swoistej popularności.

Jednak ta książka, czy raczej poradnik, chociaż momentami zawierająca pewne bliskie autorce radykalizmy jest inna. Wprawdzie u nas w domu, jak się okazało, ma trochę inne zastosowanie, bo odkąd się pojawiła u nas w domu niezmiennie leży na stole w jadali i co jakiś czas, każde z nas do niej sięga, otwiera w mniej lub bardziej przypadkowym miejscu i zaraz słychać "a wiedziałeś/wiedziałaś, ze...". Oboje stwierdziliśmy, że dla nas funkcja podstawowa - poradnika podzielonego według pór roku na poszczególne wyzwania, z którymi powinniśmy się zmierzyć, by nasze życie stało się zero waste - mało się sprawdzi, u nas działa to raczej jako bodziec do przemyśleń i konkretnych akcji do podjęcia, by małymi krokami ograniczyć wiele rzeczy, wprowadzić bardziej rozsądne rozwiązania, czy zmienić swoje nawyki.

Tym, którzy lubią funkcję planera, organizera, robienie notatek i podsumowań będą niewątpliwie ukontentowani, bo w tej funkcji książka ta sprawdzi się idealnie - po każdym z rozdziałów jest miejsce na notatki, przemyślenia i podsumowania. 
Co wyjątkowe i niecodzienne autorka informacje w niej zawarte wsparła naprawdę porządną dawką informacji o badaniach, ich wynikach, pełno tu faktów i liczb, które mają na celu nie tyle znudzenie czytelnika, ile bolesne mu uświadomienie, w jakim świecie żyjemy i jakie wyzwania stawia przed nami współczesność. 

W każdym z rozdziałów mamy też krótki wywiad z postacią związaną z tematem przewodnim danego rozdziału oraz całą masę praktycznych wskazówek, przepisów (które to akurat dla mnie mogłyby być bardziej szczegółowe, jeżeli chodzi o proporcje). 
Ta niecodzienna propozycja to doskonały przewodnik dla tych, którzy chcą zmienić swoje życie na bardziej świadome, bardziej eko, bardziej pełne. 

niedziela, 27 października 2019

Ilona Gołębiewska - Pozwól mi kochać

Sabina Horczyńska jest kobietą sukcesu – pracuje jako wykładowca na uczelni, świetnie zarabia, cieszy się uznaniem. Jednak z dnia na dzień traci posadę i dobre imię, na które pracowała całe życie. Wszystko za sprawą oskarżenia o oszustwo i przyjęcie łapówki.



Córka namawia ją, żeby wyjechała do rodzinnego dworu na Podlasiu. Sabina nie ma ochoty odwiedzać Lipowego Wzgórza ze względu na matkę, z którą od lat żyje w konflikcie. W końcu decyduje się na wyjazd, bo matka wyrusza akurat w długą podróż. Sabina nie przypuszcza nawet, jak wielkie zmiany zapoczątkuje w jej życiu ta pozornie błaha decyzja.



Angażuje się w działalność Akademii Sztuk Anielskich, pomaga prowadzić dworski pensjonat i poznaje dwóch intrygujących mężczyzn. Pierwszy dzieli się z nią swoją niezwykłą pasją – zielarstwem. Drugiego ratuje przed niechybną śmiercią, gdy w trakcie szalejącej burzy znajduje go pobitego na poboczu drogi. Pomiędzy nimi szybko rozkwita uczucie, ale Sabina nie wie, że ten gorący romans może być dla niej tragiczny w skutkach. Musi też zmierzyć się z przeszłością. Czy przez lata żyła w kłamstwie? Czy jest winna zarzucanych jej czynów? Jakie sekrety skrywa jej matka?



Mocna, tajemnicza i przejmująca opowieść o przewrotności losu i o tym, że nic nie jest nam dane raz na zawsze. Autorka z doskonałym wyczuciem pokazuje jak trudna może być relacja między matką i córką, jak kłótnie i ukrywane przez lata tajemnice mogę doprowadzić do rozpadu rodziny.



To drugi tom ( link do recenzji tomu pierwszego) klimatycznej powieści o rodzinie silnych kobiet, których zagmatwane losy zajmują czytelniczki przez kolejne jesienne popołudnia. Tym razem główną bohaterką jest córka Anieli Sabina, kobieta której życie wydaje się być równie skomplikowane, jak jej matki.

Sabina to wykładowca, zanany i szanowany, który na skutek intrygi zostaje posądzona o oszustwo w badaniach, które prowadzi i za które rzekomo przyjęła pieniądze od jednego z koncernów. Załamana kobieta, na skraju depresji, trochę wbrew sobie za namową jednej z córek postanawia wyjechać do dworu matki na Podlasiu. Decyzja ta jest o tyle dziwna, że Sabina i jej matka Aniela nie mogą znaleźć ze sobą wspólnego języka. Sabina oskarża Anielę o zostawienie jej pod opieką dziadka w dzieciństwie na rzecz kariery i bywania w wielkim świecie. Pełna żalu i rozgoryczenia do matki nie stara się nawet zrozumieć jej motywów, czyniąc z matki swojego największego wroga. Całe szczęście na czas pobytu córki we dworze Aniela postanawia udać się w podróż ze swoim mężem Witkiem.

Pobyt we dworze, który dla Sabiny miał być tylko krótkim przystankiem na złapanie dystansu i oddechu, okaże się być przełomem w każdym aspekcie jej życia.

Młoda kobieta po pierwsze ratuje od śmierci tajemniczego mężczyznę, który pozostanie w jej życiu na dłużej niż jej się wydawało. Jednak zanim do tego dojdzie Sabinie przyjdzie się również zmierzyć z tajemnicą przez niego ukrywaną.

Po drugie zaintrygowana skutecznością maści, mikstur i kremów produkowanych przez lokalnego Znachora postanawia sama spróbować zielarstwa i zacząć produkować swoje własne. Magiczny świat nęci i Znachor okazuje się również być całkiem inną osobą, niż wszyscy go postrzegają. Okaże się również, że rola , jaką odegra w życiu Sabiny będzie zgoła inna, niż mogłoby się wydawać.

Ciepła i klimatyczna historia o rodzinnych tajemnicach, decyzjach, które odmieniają życie. 

Opowieść, która jednak pomimo swojego klimatu jest nieco przewidywalna i czasem zbyt cukierkowa. Mam nadzieję, że autorka pokusi się o napisanie tomu kolejnego, który będzie bardziej podobny, do pierwszego.







niedziela, 13 października 2019

Marta Galewska - Kustra - Pucio umie opowiadać

Pucio od dawna jest naszym ulubieńcem - zarówno jeżeli chodzi o przedszkolaka, jak i o malucha, każdy z naszych synów bowiem w historiach małego chłopca znajduje coś dla siebie. Tym razem autorka postawiała sobie za zadanie nauczyć młodych czytelników sekwencyjności i nauki opowiadania.




 Na każdej ze stron przedstawione jest jakieś wydarzenie  dotyczące zmiany, która nastąpiła w życiu naszych bohaterów. W rodzinie bowiem pojawi się maluch. Autorka poprzez historię pojawienia się nowego członka rodziny pokazuje młodym czytelnikom, co znaczy następowanie zdarzeń po sobie. Bo im pomóc w nabyciu umiejętności opowiadania pod każdą z historii umieściła po kolei małe obrazki, które mają stymulować maluchy do powiadania, o tym co się wydarzyło z pomocą własnych słów i możliwości ;)

Dla nas dużo większą znaczenie miało jednak przesłanie tej książki, bo oprócz nauki praktycznych umiejętności pokazuje ona również w całej okazałości co dzieje się, w momencie przyjścia na świat nowego członka rodziny i z czym zmagają się starsze dzieci w tej sytuacji. Autorka pokazała, jak można sobie po dziecięcemu z pewnymi uczuciami radzić i co może nas spotkać ważnego, kiedy w domu pojawia się maluch. Dla moich dzieci to było również zmierzenie się z abstrakcją - dwulatek - bo w końcu jak to jest, ze każdy był dzidzią, oraz swojego rodzaju sentymentalna podroż - sześciolatek - do czasu, kiedy i u nas pojawił się starszy brat.

I po raz kolejny mamy nadzieję, że autorka jeszcze długo będzie dla nas szykowała kolejne Pucie, bo jesteśmy w domu uzależnieni!

Piąta część przygód Pucia to dla dzieci potrafiących już mówić okazja do ćwiczenia umiejętności opowiadania. Zachętą do tego są perypetie związane z pojawieniem się nowego członka rodziny.

Pod każdą dużą ilustracją znajdują się dodatkowe obrazki mobilizujące do opisywania przeżyć bohaterów własnymi słowami, a także pytania skłaniające do rozmowy z rodzicem na temat szczególnie interesujący każdego malucha: własne przyjście na świat.


Opowiadanie wymaga m.in. rozumienia związków przyczynowo-skutkowych i relacji czasowych. Możemy dzieciom pomóc, zadając pytania typu: „Co się wydarzyło na początku?”, „Co potem zrobił Pucio?”, „ Dlaczego?” oraz używając zwrotów: „najpierw”, „później”, „na koniec”. Przede wszystkim jednak pozwólmy swoim pociechom na samodzielność w opowiadaniu, zadawaniu pytań i wyjaśnianiu napotkanych w książce sytuacji.

sobota, 12 października 2019

Delia McCabe - Nakarm swój mózg

Mózg to główny organ odpowiedzialny za funkcjonowanie organizmu, dlatego potrzebuje największej ilości składników odżywczych. Delia McCabe dostarcza fascynujących informacji o produktach mających pozytywny wpływ na jego działanie. Odkrywa całą prawdę o superfoods i udziela cennych wskazówek dotyczących przygotowywania posiłków, które odżywią nie tylko ciało, lecz także umysł. 

Wegańskie i bezglutenowe przepisy, z których część nie wymaga nawet gotowania, pokocha cała rodzina, również małe niejadki. Oprócz ponad 100 różnorodnych propozycji śniadań, koktajli, dań głównych czy deserów znajdziesz tu też podpowiedzi, jak je urozmaicać i łączyć.


Dzięki przepisom z tej książki:

poprawisz koncentrację i pamięć,
zmniejszysz poziom stresu i niepokoju,
nauczysz się sprawniej myśleć i działać.


Efekt uboczny będzie równie niezwykły: osiągniesz odpowiednią wagę, odzyskasz energię, zaczniesz lepiej sypiać – staniesz się szczęśliwszym człowiekiem. Dodaj do swojej diety naturalne i wysokowartościowe produkty, a twój umysł i ciało na pewno ci za to podziękują!

Ta książka to nie tylko zbiór przepisów, to także skarbnica wiedzy, ciekawostek i rad, jak w tych trudnych czasach wspomóc swój wymęczony często  szybkim życiem i wielozadaniowością mózg.

Poza przepisami, które są największą zaletą tej propozycji mamy tutaj również ciekawe wprowadzenie,  z którego warto skorzystać chociażby w przygotowywaniu się do komponowania swoich posiłków, zawiera bowiem całe mnóstwo przepisów podstawowych oraz wskazówki np. dotyczące gotowania niektórych składników proponowanych w przepisach w książce.
Same przepisy podzielone są na kilka grup - śniadania, napoje i koktajle, sosy, sałatki, zupy, dania główne, desery i smakołyki.
Wraz z pojawieniem się nowego składnika w przepisie autorka wprowadza krótką jego historię i informację o pochodzeniu.
Mimo, że ja akurat nie jestem fanką przepisów stricte wege, to muszę przyznać, że mnie akurat dużo z nich zachęciło i trafiło na listę do wypróbowania. Co cenne przed każdym z przepisów mamy krótkie wprowadzenie dotyczące modyfikacji i możliwości jakie oferuje dany przepis.

Sylwia Trojanowska - A gdyby tak

Czy może nas zaskoczyć nasza własna przeszłość?

To miała być kolejna nudna konferencja szkoleniowa. Gdy do sali wykładowej wchodzi Aleksander, Zuzanna nie może uwierzyć, że to ten mężczyzna, który na studiach złamał jej serce. Dzisiaj oboje mają po czterdzieści lat, a za sobą nieudane małżeństwa. A gdyby tak dać swoim uczuciom jeszcze jedną szansę?

Kiedy wydaje się, że najtrudniejsze chwile to już przeszłość, dramatyczna wiadomość zmienia wszystko. Co wybierze Zuzanna, gdy pozna prawdę?

Obok tej powieści nie można przejść obojętnie. Takie historie nie zdarzają się często, a niektóre decyzje łatwo oceniać… Dopóki nie padnie pytanie: a gdyby chodziło o nas?




Sylwia Trojanowska to autorka, która często sięga po motywy łączące przeszłość z teraźniejszością. Tym razem jest podobnie - mamy tutaj dwójkę bohaterów, którzy kiedyś, w czasach studenckich spotkało się na wyjeździe do Londynu, przeżyło wspólnie pewien magiczny wieczór, który miał odmienić ich życie już na zawsze. Tak się jednak nie stało, jego zobowiązania, kobieta, która na niego czekała, spowodowały, że naszym bohaterom nie dane było żyć razem długo i szczęśliwie. 

Po wielu latach nasi bohaterowie - z ogromnym bagażem doświadczeń i jego i jej spotykają się na szkoleniu. Zagubiona Zuzanna, zupełnie nie potrafi poradzić sobie z ponownym pojawieniem się w jej życiu Aleksandra, dawny sentyment bowiem pozostał, a kobieta obawiając się własnych reakcji unika towarzystwa dawnego znajomego. Ten jednak przekonany, że los dał im drugą szansę postanawia ze wszelką cenę to wykorzystać.
I zawalczyć.

I swoją nieustępliwością i uporem zdobywa ukochaną. Kiedy wydaje się, ze będą żyć długo i szczęśliwie przeszłość po raz kolejny upomina się o nich...

Bardzo lubię twórczość tej autorki, jednak tę propozycję uważam za zdecydowanie najsłabszą z dotychczas przeze mnie czytanych. Po pierwsze dość przewidywalny motyw przewodni o miłości z przeszłości, po drugie dojrzała bohaterka, której zachowanie irytowało mnie od pierwszej strony, po trzecie i zdecydowanie najgorsze to brak jakiegoś napięcia, czy ciekawości, która sprawiała, że chciało się przewracać kolejną kartkę. W dorobku autorki zdecydowanie można znaleźć lepsze propozycje.




niedziela, 6 października 2019

Marta Guzowska - Detektywi z tajemniczej - Zagadka zbuntowanego robota

Anka, Piotrek i Jaga są na wycieczce w Centrum Nauki Kopernik. Nie mogą się
już doczekać przedstawienia słynnego teatru robotycznego - adaptacji bajki
Stanisława Lema. Ku zdumieniu publiczności podczas spektaklu ginie jednak
bez śladu mechaniczny aktor. Czy Anka i Piotrek rozwiążą tę dziwną sprawę i
odnajdą porywacza? A może rację ma Jaga, która uparcie twierdzi, że robot
się zbuntował... i uciekł?

"Detektywi z Tajemniczej 5" zostali wymyśleni na wyraźne życzenie dzieci
Marty Guzowskiej - dotąd autorki powieści kryminalnych dla dorosłych. Seria
książek o śledztwach Anki i Piotrka łączy przygodową fabułę, elementy wiedzy
o nauce i sztuce oraz interaktywną formę, gdyż każdy tom wymaga od
czytelnika logicznego myślenia i rozwiązywania zagadek.

To jedna z tych serii dla starszych dzieci, które czyta z przyjemnością również rodzic. Całe szczęście są jeszcze takie, bo niestety dość często rodzicowi przychodzi zmierzyć się z różnymi propozycjami, które często bardziej interesują młodszych niż starszych.

Tym razem wraz z naszymi bohaterami - detektywami - amatorami, którzy jednak okazują się niezwykle skuteczni - wybierzmy się do Centrum nauki Kopernik, by tam wraz zafascynowanym światem robotów Piotrkiem oraz jego przyjaciółką rozwikłać kolejną zagadkę. Piotr, Anka i Jaga mają w planach obejrzenie przedstawienia na podstawie twórczości Stanisława Lema, w którym to zagrają roboty. Dość nieoczekiwanie w środku przedstawienia gaśnie światło, a w czasie awarii ze sceny znika jeden z robotów. Takiej okazji nie będą mogli przepuścić nasi detektywi, tym bardziej, że zafascynowany robotami Piotrek za punkt honoru postawi sobie odnalezienie zguby. 

Oczywiście - podobnie jak w poprzednich tomach - mamy tutaj podobny układ - pod koniec każdego rozdziału następuje podsumowanie, które ma doprowadzić do rozwiązania zagadki. Podsumowanie kończą pytania, które mają to ułatwić. Co wartościowe - na końcu książki autorka dokonuje podsumowania najważniejszych informacji i faktów, które mogą dodatkowo zaciekawić młodych czytelników - tutaj mamy informacje o robotach i przedstawienie postaci Stanisława Lema. 
Powiem szczerze, że bardzo żałuję, że za moich czasów był tylko rozwiązujący zagadki Pan Samochodzik, teraz nasze dzieci całe szczęście mają więcej możliwości wyboru, my ze swojej strony wszystkim fanom zagadek i robotów polecamy oczywiście tą.