czwartek, 18 kwietnia 2019

Mariusz Koperski - Giełda milionerów

Zakopane. Komendant Derebas prosi komisarza Karpiela o pomoc w ostatniej sprawie, którą prowadzi przed odejściem na emeryturę. W biurze fundacji założonej przez małżeństwo
ekscentrycznych milionerów doszło do morderstwa. Właściciele uważają, że ktoś celowo chce ich skompromitować, bowiem fundacja, oprócz działalności kulturalnej, prowadzi współpracę ze Stowarzyszeniem Ochrony Zabytków w Zakopanem i skupuje zagrożone wyburzeniem stare budynki. Dzięki swoim poczynaniom fundacja zyskała rozgłos, pojawili się jednak również wrogowie...

Ofiarą zabójstwa jest Jan Lewcun, były kierownik różnych miejskich instytucji, który, jak się w toku śledztwa okazuje, ma niejedno na sumieniu… Co było zatem motywem zbrodni – walka o wpływy w mieście czy wyrównanie osobistych porachunków?

Niespodziewanie policjanci otrzymują wskazówkę od tajemniczej osoby o pseudonimie Sprzątacz. Czy to morderca podjął z nimi grę, czy rzeczywiście ktoś usiłuje im pomóc?

Ależ to jest historia - wydawałoby się, że dość banalna z pozoru. Są pieniądze, jest morderstwo. Motyw tak powszechny, że poświęcono mu wiele historii. Wydawałoby się, ze nic odkrywczego ani zaskakującego tutaj się nie wydarzy. A jednak autorowi udało się z pozoru dość leniwą i mało zaskakującą historię poprowadzić w sposób, który prowadzi do jeszcze bardziej zaskakującego finału.
To, co niewątpliwie jest pewne to wszechobecna tajemnica, która niejako spowija Zakopane, które uwikłane liczne sekrety i niedomówienia, skrywa więcej niż pozornie mogłoby się wydawać. 
Mamy tutaj trójkę policjantów, których łączy swoista i raczej nieoczywista przyjaźń, którzy to przez moment znajdując się niejako na marginesie policyjnych działań zdecydują się pod naciskiem jednego z nich zająć się poszukiwaniem sprawcy morderstwa, które to chwilę później dane im będzie zobaczyć na nagraniu z monitoringu.
Nagranie to dostarcza im wspomniany Sprzątacz - czy to sprawca? Czy ktoś, komu naprawdę zależy na rozwikłaniu zagadki.
Okazuje się, ze morderstwo to wierzchołek góry sekretów, które każdy z bohaterów ukrywa przed innymi - nie są to tylko sekrety związane ze śledztwem, ale całe mnóstwo takich osobistych, które zaskakująco zaczynają się wiązać z osobą zamordowanego, którego drugie oblicze, skrzętnie ukrywane przez lata okazuje się być silnym motywem zbrodni nie tylko dla tego, który dokonał morderstwa, ale również dla sporej rzeszy mieszkańców miasta.
Do tego ekscentryczny milioner, dawny hipis i jego umierająca na raka żona, którzy przypadkiem wygrali na loterii więcej, niż wszystkie kumulacje lotka w ciągu ostatnich kilkunastu lat. Pieniądze, które jednak nie uratowały żony szefa fundacji. Wspiera go w tym trudnym czasie przyjaciółka żony, której rola w całości okaże się być zgoła inna niż ta zakładana na początku.
Wielka nieoczywistość, dużo zwrotów akcji i dobre zakończenie, wszystko to sprawiło, ze lektura okazała sie być zaskakująco ciekawa, zaskakująco inna. Polecam gorąco.



poniedziałek, 15 kwietnia 2019

Emily Hawkins - Atlas przygód dinozaurów

Wkrocz do prehistorycznej krainy, gdzie czeka cię wspaniała przygoda!

Dzięki tej przepięknie ilustrowanej opowieści o utraconym świecie powrócisz do epoki dinozaurów. Wędruj przez trias, jurę i kredę, by spotkać zwierzęta, które się ukrywają, polują, walczą i zjadają... często siebie nawzajem!

Ta książka to prawdziwy skarbiec dla każdego młodego miłośnika dinozaurów i innych prehistorycznych zwierząt – zawiera 30 szczegółowo przedstawionych scen oraz mapy zmieniających się kontynentów i wykopalisk.





Ta książka to najbardziej obszerna propozycja jeżeli chodzi o przedstawienie młodym czytelnikom świata dinozaurów. Niewątpliwie jest to książka dla trochę starszych czytelników, bowiem ogrom informacji w niej zawartych stanowi nie lada wyzwanie nie tylko dla dzieci. Chociaż z drugiej strony dużo kolorowych i przystępnych ilustracji potrafi skusić i młodszych.

Jest to niezwykle ciekawa pozycja przedstawiająca tytułowe postacie wraz z podziałem na regiony, w których żyli przed milionami lat. Każda kartka przestawia nam dinozaura w jego naturalnym środowisku. I tak za każdym razem mamy przedstawione mnóstwo ciekawostek o danym bohaterze, krótki opis, małą "fotografię", przedstawianie jego trybu życia, najważniejszych cech oraz informację o jego odkrywcy. 
Poza swoistym standardem autorka przedstawia również ciekawostki z życia dinozaurów, takie jak między innymi wylęganie, zdobywanie pożywienia, zakładanie gniazda, współpraca w stadzie, nauka samoobrony, czy organizowanie zasadzki. Przedstawiony mamy również podział ze względu na miejsce życia, czytelnikom przybliżone zostają zarówno dinozaury żyjące w wodzie, jak i te latające. Fani zwierząt wszelkich będą niezwykle ukontentowani, bo na ciekawych ilustracjach będą mogli zobaczyć chociażby praprzodka pelikana. 



Ta propozycja niezwykle rozszerza horyzonty pokazując, ze świat prehistorycznych bohaterów jest dużo bardziej rozbudowany niż znamy go z podstawowych opracowań i propozycji książkowych. Gdyby nie kolorowe ilustracje i przystępność informacji można by odnieść wrażenie, że docelowa grupa wiekowa, dla której przeznaczona jest tak książka jest dużo starsza niż się początkowo mogło wydawać ;)


Nie polecam jej jednak osobom, które lubią czytać w łóżku - ogromne ilustracje nadają wagi tej książce, w podróży też odpada z podobnych względów, polecam tylko jeśli ktoś dysponuje sporym stołem! :)

niedziela, 14 kwietnia 2019

Anna Świątek - Japonia w sześciu smakach

Japonia jest na mojej osobistej liście krajów, bardzo chciałem zobaczyć. Bardzo mocno chciałem odwiedzić, jest takim mistycznym miejscem, pełnym zagadek...
Jednak ten zachwyt z chwilą gdy poznałem coraz więcej informacji o tym kraju powoli mija.

Historia Japonii jest owszem ciekawa - wieki izolacjonizmu, cesarz, druga wojna światowa. Ciekawa jest też kultura i ta tradycyjna, i ta codzienna. Ciekawa jest kuchnia, gdzie z jałowej ziemi Japończycy musieli się jakoś wyżywić. Ciekawy jest pęd do postępu i wszystko co do tego postępu doprowadziło. Japonia jest krajem maksymalnie zróżnicowanym. Klimat na północy jest zupełnie inny niż klimat na południu. Wieś (lub parki) , a z drugiej strony 38-milionowe Tokio. 

Jednak... Japonia to kraj Absurdu. Autorka opisuje absurd za absurdem... Segregacja śmieci (palne i niepalne z drobnymi haczykami), sposób kontaktu z obcokrajowcami i inne ciekawe historie powodują, że Japonia jest na liście krajów, które chciałem odwiedzić, ale już niekoniecznie chcę.
Do tego przekazuje też trochę prywatnych odczuć - samotności i zimnie czterech ścian. Zagubienia i wyalienowania. Zwiedzanie tego kraju też nie jest łatwe, mimo milionów osób, które zwiedzają prawie każdy zakątek, okazuje się, że transport, nie dość że drogi, to nie do końca dopasowany pod turystów... Zwiedzanie aukcji na targu rybnym wymagało dużego poświęcenia, a wrażenia trudno byłoby zaklasyfikować jako warte tego wysiłku...

Moja fascynacja nie przeminęła, jednak będę chciał ją zwiedzać raczej nie ruszając się z domu... Obejrzę Ran Kurosawy, poczytam Shoguna Clavella...

Piotr Rozmus - Piętno mafii

Przeszłość, która nie daje o sobie zapomnieć. Cudze grzechy, za które trzeba odpokutować. Pokolenia naznaczone mafijnym piętnem…

Marta Makowska i Sven Jönsson nie mają pojęcia o swoim istnieniu, ale łączy ich więcej, niż mogliby przypuszczać. 

Kiedy nastoletnia córka Marty nie wraca na noc do domu, kobieta odchodzi od zmysłów. Prowadzący śledztwo komisarz Borys Wolański jest przekonany, że dziewczyna została uprowadzona, a kidnaperzy wkrótce zażądają okupu. Nie nadchodzą jednak żadne wiadomości, a w postępowanie angażuje się wydalony ze służby komisarz Olgierd Merk, który jako jedyny domyśla się prawdy.

W szwedzkim Härnösand Sven przeżywa taką samą tragedię. Björn, jego syn, również zostaje porwany, a komisarze Christin Carlsson i Gunnar Lindberg z miejscowej policji rozpaczliwie szukają tropu dziecka. Podejrzewają, że ojciec chłopca coś przed nimi ukrywa.

Do mieszkania polskiego imigranta w Chicago ktoś dostarcza tajemniczą przesyłkę. W środku znajdują się zdjęcia zamordowanego mężczyzny. Na jego ustach wycięto krzyż. W ten właśnie sposób camorra uciszała tych, którzy złamali omertę – świętą zmowę milczenia.

Dwa kraje, dwa równolegle prowadzone śledztwa przeciwko wrogowi, który nie wybacza i nie zapomina.


Muszę przyznać, że byłam za brdzo zaciekawiona tą książką po przeczytaniu opisu z okładki. Nie ukrywam, że oczekiwania były naprawdę duże, bo i zapowiedź obiecująca.

Mamy tutaj dwie dramatyczne historie zaginięcia, które jak wiadomo z okładki w toku akcji połączą się z sobą.

Młoda dziewczyna, która trafia na niewłaściwą imprezę, która dla niej kończy się tragicznie. Zostaje uprowadzona, a porywacze nie zgłaszają bardzo długo żadnych żądań okupu. Matka zaginionej Agnieszki odchodzi od zmysłów, zwłaszcza, ze jej rodzina niedawno przeżyła już ogromną tragedię – rok temu w wypadku zginął jej mąż. A kobieta została sama z dwójką dzieci.

W Szwecji w tym samum czasie zostaje porwany ośmiolatek, spod domu, w dniu, w którym jego ojciec wrócił do domu po dłuższej nieobecności.

Zrozpaczeni rodzice nie wierzą w skuteczność policji, zwłaszcza Sven – ojciec zaginionego chłopca i postanawiają na własną rękę znaleźć tych, którzy uprowadzili ich dzieci.

Tymczasem autor niejako dwutorowo wprowadza nas w tło porwania, pokazując kulisy działania mafii, która jak wiadomo upomina się o każdego, kto stanął jej na drodze.

Zdecydowanie jestem zaskoczona pomysłem i sposobem narracji, wymagającym od czytelnika sporego skupienia, żeby nadążyć za tym kto, gdzie, kiedy itp. Dodatkowo, żeby sprawę bardziej skomplikować autor wplata w narrację całe mnóstwo odniesień do przeszłości, które ujawniają kulisy życia głównych bohaterów, dzięki czemu wiemy co i kto doprowadził ich do miejsca, w którym się znajdują. To zdecydowanie jeden z  ciekawszych zabiegów na tle całości.

Sam motyw mafii i jej działania wydaje się być ciekawy, jednak w połączeniu z dużą ilością wątków retrospektywnych powoduje moim zdaniem pewne spowolnienie akcji. Tym samym pod koniec powieści – kiedy działania mafii i poczynania bossów stają się wiodącym motywem tempo zdecydowanie spada, powodując, ze zakończenie jest już zdecydowanie słabsze i niestety trochę rozczarowuje, bo niejako zostaje przeszłością przygniecione.

Dobry pomysł, świetne powiązanie, dobrze poprowadzona akcja, mnóstwo detali i wątków pobocznych, dobre ich połączenie z całością i niestety trochę słabszy finał, który jednak nie zniechęci mnie w żaden sposób do sięgnięcia po kolejne powieści autora. Tą również polecam!

środa, 10 kwietnia 2019

Joanna Rzezak - Tysiąc i jedna mrówka

W środku lasu, w otoczeniu drzew, stoi mrowisko przykryte igłami i piaskiem. To dom tysiąca mrówek! Przyjrzyj się, a zobaczysz,  jak wiele dzieje się w środku!
Dokąd idą mrówki? Podążaj ich śladem, by odkryć sekrety lasu. 



Pośród niezwykłych ilustracji poukrywane są ciekawostki przyrodnicze dotyczące życia w lesie.







Nie wiem, jak was, ale mnie zawsze zastanawiało, jak wygląda życie mrówek niejako od środka z perspektywy mrowiska. Zawsze jednak było to dla mnie zbyt niebezpieczne żeby to sprawdzić. Całe szczęście w życiu wielu z nas nadchodzi taki czas, kiedy ma się dzieci i wtedy wiele spraw staje się niejako innych, a pewne prawdy należy odkryć, czy się tego chce czy nie ;)

U nas oczywiście robaki wszelkiej maści są tematem wiele fascynującym, oczywiście również przyszła pora na mrówki. Było już "Opowiem ci mamo, co robią mrówki", teraz nasza wiedza o tych stworzeniach ma szansę się pogłębić, bowiem oto trafiliśmy na książkę autorstwa Joanny Rzezak " Tysiąc i jedna mrówka". 

Książka ta - dość ascetyczna jeżeli chodzi o przekaz wizualny odkrywa przed młodymi czytelnikami (i ich rodzicami!) fascynujący świat tych małych stworzeń. Widzimy je z perspektywy mrowiska jak i ich codziennej wędrówki. To co niezwykle cenne to fakt, ze autorka nie ograniczyła się do mrówek pokazując nam wiele ciekawostek z życia innych mieszkańców pół i łąk (pająków, czy ślimaków), ale również całe mnóstwo ciekawostek przyrodniczych, które stanowić będą gratkę dla wielu poszukiwaczy przyrodniczych przygód.

Na każdej ze stron mamy pokazany jakiś urywek z życia naszych bohaterek wraz z widzianymi i napotkanymi przez nie stworzeniami i roślinami oraz swoistych otoczeniem. Przy każdym z kluczowych elementów ilustracji autorka dodała króciutki opis tego kto to, co to i w jaką relację może wchodzić z mrówkami - czy im zagraża, czy nie, do czego jest im potrzebny itp. Dodatkowo mamy też całe mnóstwo ciekawostek, które z pewnością przykują uwagę naszych dzieci. Nam ta propozycja niezwykle przypadła do gustu - ale muszę przyznać, ze bardziej ze względu na przekaz niż wyraz ;), bo szata graficzna nie należy jednak do tych, które przyciągają uwagę na dłużej. 


wtorek, 9 kwietnia 2019

Artur Gulewicz - Roboty przyszłości



W niedalekiej przyszłości istnieje wiele robotów, które pomagają ludziom w wykonywaniu codziennych czynności – wyprowadzają psa, przygotowują śniadanie, piorą, sprzątają mieszkanie, potrafią pięknie grać na instrumentach, pielęgnować ogród, są trenerami gry w koszykówkę, naprawiają samochody. Pewnego dnia na skutek uderzenia pioruna rozsypują się wszystkie części robotów w fabryce. Czy pomożesz odnaleźć pasujące do siebie fragmenty Psomata, Kurzoprecza, Olewatora i innych maszyn?  

Dzięki podzielonym na trzy części ilustracjom możesz tworzyć wiele własnych wersji robotów przyszłości i doskonale się przy tym bawić.






Ta książka to kolejna odsłona znanej formuły - podziel na trzy i złóż - standardowo lub alternatywnie. Ta książka to kolejna po pojazdach propozycja autora dla młodych czytelników którzy odkrywają tym razem możliwości  robotów, które w przyszłości będą wykonywać za nas większość czynności. 

Wielofunkcyjne stwory mają różnorakie zadania - zarówno te proste, jak przygotowanie jajek sadzonych, jak i te już bardziej skomplikowane jak szpachlowanie, czy naprawa maszyn.Nazwy naszych bohaterów to genialna zabawa słowotwórcza, która jest przyczynkiem do tworzenia nowych kolejnych nazw robotów. Każdy podzielony na 3 części obrazek pełen jest szczegółów, które zachęcają najmłodszych do wyszukiwania coraz to nowych detali, do tego obrazki te są momentami zakasujące,a tym samym w pewien sposób interesujące - jak chociażby sikający pies, momentami zabawne, ale zawsze ciekawe i kolorowe.


Do tego pozwalają wyjść poza utarty schemat i rozwinąć wyobraźnię tworząc kombinacje, które zdecydowanie w normalnym życiu zdarzyć by się raczej nie mogły. Ale przez to jest ciekawie i niebanalnie. 

Jedyne, co okazało się tutaj nietrafione to dobór tła, które w wielu przypadkach sprawiał trudność, ze względu na użycie barw o podobnych do siebie odcieniach, co tym samym zrodziło trudność czy pomyłkę w dopasowaniu elementów.
Poza tym uważam, ze to kolejna bardzo dobra propozycja autora, czekamy na więcej!


poniedziałek, 8 kwietnia 2019

Justyna Bednarek, Jagna Kaczanowska - Ogród Zuzanny. Warto walczyć o tę miłość





Trzeci tom poświęcony jest kolejnej z przyjaciółek - Kazi Leszczyńskiej. W ostatnim czasie oddalili się od siebie z Ludwikiem, a gdy na horyzoncie pojawia się dawna narzeczona Ludwika, ich małżeństwo staje pod znakiem zapytania. Na dodatek Kazia skrywa sekret, którego ujawnienie spowoduje w życiu jej rodziny prawdziwą rewolucję… Dużo dzieje się także u pozostałych bohaterek – Zuzanna pragnie dziecka, a Wiola rozwija pierwszy w swym życiu poważny związek. "Ogród Zuzanny" to powieść o szczególnej atmosferze, z wyrazistymi, interesującymi bohaterami (także tymi drugoplanowymi, na dwóch czy czterech… łapach), pełna ciepła i humoru.




Są takie miejsca, gdzie czytelniczo dobrze się zawsze wraca... taka jest też Stara Leśna, w której mieszkają bohaterki "Ogrodu Zuzanny". Tutaj zawsze dobrze się czytelniczo przebywa, tutaj zawsze dobrze spotkać znajomych bohaterów, którym się kibicuje i za których trzyma się kciuki, tutaj dobrze odpoczywa się po męczącym dniu i tutaj w końcu ładuje się baterie pozytywną energią i humorem. Tak jest i tym razem, autorki nie zawodzą i po raz kolejny gwarantują czytelnikom dobrą rozrywkę i mile spędzony czas. 

Tym razem jednak zaczyna się pod górkę i naszym bohaterkom przyjdzie zmierzyć się z dość bolesna rzeczywistością. Oczywiście jak nietrudno się domyśleć wszystko zaprowadzi nas do pozytywnego zakończenia, jednak nie wszystko na tej drodze będzie łatwe i proste.
Zuzannie przyjdzie się zmierzyć ze stratą dziecka, Adamowi z walką o żonę i ich wspólną przyszłość. Musze przyznać, ze mężczyźnie udało się mnie zaskoczyć proponując nietypowe i odważne rozwiązanie problemu niejako skrojone pod jego żonę. Niebanalnie, a działa.
Wiola wydawałoby się znalazła swoje miejsce u boku kochanego mężczyzny, jednak doświadczona przez życie kobieta ma więcej wątpliwości i obaw, zwłaszcza wtedy, kiedy ukochany proponuje jej zakup ich wspólnego domu.

Najwięcej rozterek przeżyje w najnowszym tomie przygód przyjaciółek - Kazia, której przyjdzie się zmierzyć z podejrzeniem o zdradę męża. Zwłaszcza, że niedaleko nich wprowadza się dawna miłość Ludwika, piękna kobieta po rozwodzie, która chce zacząć życie od nowa. Z drugiej strony Kazia w końcu zacznie walczyć o swoją przyszłość jako pisarka startując w konkursie na wydanie swojej powieści.

Czy Ludwik okaże się wiarołomnym mężem? O tym Kazia przekona się dopiero na sam koniec, a zarówno los jak i własny mąż staną na wysokości zadania zaskakując ją wielokrotnie.
Autorki poświęciły w tej powieści również dużo miejsca matce Zuzanny Krystynie - która to po wielu samotnych i rozczarowujących latach życia, które doprowadziły ją do zgorzknienia i swoistej alienacji jedzie do sanatorium i tam spotyka mężczyznę, którego z wzajemnością obdarzy sympatię. Co z tego wyniknie? Będzie ciekawie, to mogę wam powiedzieć!

Chociaż według mnie zdecydowanie bohaterem numer jeden pozostanie tutaj Kozak, którego żona Monisia zostają gwiazdą instargamu pokazując ich życie od podszewki. Jej mężowi przyjdzie się zmierzyć z bolesną rzeczywistością i rozrastającym cię przybytkiem pełnym coraz to nowych zwierząt!
Polecam gorąco!