A co by było gdyby?
Gdyby zanurkować w basenie gdy nadchodzi fala tsunami, czy udałoby się przeżyć?
A gdyby tak zrobić z karabinów maszynowych plecak odrzutowy?
A gdyby podczas rozgrywki w baseball, miotacz rzucił z taką siłą, że piłka uzyskałaby prędkość naddźwiękową?
A gdyby tak ktoś chciał odpowiedzieć na tego typu pytania? Tym bardziej, że muszę wiedzieć do piątku...
Wiedza to potęga, a gdyby tak tego rodzaju potęga wiązałaby się z relatywnie dużą odpowiedzialnością? Czy ktoś z nas potraktowałby poważnie takie pytania, i dokonał naukowej analizy (bo miałby taką możliwość) to czy zrobiłby to ? Czy też zlekceważyłby je i zająłby się liczeniem kwarków, jak co dzień?
Podobno nie ma głupich pytań, są tylko głupie odpowiedzi, więc do dzieła...
Mimo, że autor wielokrotnie wspomina, pełny pokory, że jest tylko rysownikiem komiksów (xkcd.com) to jego wiedza (potrzebne źródło) jest na tyle fachowa, że jest w stanie odpowiedzieć na pytania od tego, co się stanie, jeśli szklanka będzie w połowie pusta, aż do tego co by było gdybyśmy chcieli kolekcjonersko zebrać próbki każdego pierwiastka. W większości są to pytania, na które możemy uzyskać odpowiedzi bazujące na prawach fizyki, ale nie tylko. Jednak niech nikogo słowo fizyka, wyjaśnienia są przystępne i zrozumiałe (miałem tylko jeden przypadek, w którym się zastanawiałem, czy przypadkiem nie ma błędu w tłumaczeniu) w odróżnieniu od samych komiksów, które nie każdy jest w stanie zrozumieć. TAK! Własnie napisałem, że komiks jest trudniejszy od opisanych w tej książce praw fizyki.
Oczywiście niektórym osobom może ta pozycja nie przypaść do gustu, ale tylko w szczególnych warunkach: Trzeba mieć stopień profesorski i pozjadać wszystkie rozumy. Myślę, że każdy się czegoś może z tej pozycji nauczyć - od tego jak ciężkie i niestabilne mamy warunki życia (i nie chodzi tu o 'socjal') aż po naukę pokory. Nawet, jeśli jesteśmy świadomi praw fizyki jakie nami rządzą, to nie jesteśmy w pełni świadomi skali tych praw.
Tlen... czy moglibyśmy zatruć się tlenem ?
Szkoda tylko, że te pytania jednak są trochę głupie...
PS. Czy ktokolwiek z nas rzuciłby posadę w NASA, żeby zostać rysownikiem komiksów internetowych ?
„What
If?” to pierwsza książka Munroe, która ukaże się w Polsce.
Stanowi zbiór naukowych odpowiedzi na hipotetyczne i absurdalne
pytania ilustrowane przezabawnymi komiksami. Książka
pełna jest uszczypliwego humoru, a przy tym, naprawdę zaskakująco
wiele można się z niej nauczyć. Czytelnicy i krytycy zgodnie
nazywają ją jedną z najlepszych naukowych lektur, jakie
kiedykolwiek powstały. Zrecenzował i dodał ją do listy swoich
ulubionych książek sam Bill Gates. Ale to pozycja dla wszystkich.
Dzieci zabierają ją swoim rodzicom, ci kradną ją dzieciom. Bo kto
z nas nie zastanawiał się nigdy nad tym, co by się stało gdyby
ziemia nagle przestała się kręcić?
Z
naukowym zacięciem Munroe odpowiada na najgłupsze nawet pytania,
cierpliwie tłumaczy jaką moc może wygenerować Yoda, czy co by się
stało, gdyby każdy z nas miał naprawdę tylko jedną połówkę.
Ale czasem jego cierpliwość się kończy. Kiedy dostaje pytanie jak
mielibyśmy odróżnić ludzi od samolotów, gdyby każdy z nas miał
kółka i umiał latać Randall mówi „dość”. Komentarze
do pytań bez odpowiedzi są jedną z najzabawniejszych części
książki. Każde okraszone kultowym komiksem.
Głupie czy nie, jestem pewna, że świetnie bym się bawiła i przy tych pytaniach, i przy odpowiedziach. :)
OdpowiedzUsuń