Powyżej główne założenie autora co do książki i muszę przyznać, że zadanie zostało w 100% zrealizowane zgodnie z jego założeniami.
Przedszkolaki pierwszego dnia w przedszkolu poznają panią Miłkę i jej pomocnika - teatralnego pajacyka, z których pomocą mają nauczyć się rozpoznawać i radzić sobie z różnymi emocjami.
I tak mamy tutaj opisane: wstyd, tęsknotę, zazdrość, gniew, wstręt, nudę, poczucie krzywdy i radość.
Każdy z krótkich rozdziałów dotyczy innej emocji, dodatkowo rozgrywana scenka przedstawia własne to uczucie, a na końcu każdej części autor umieścił po pierwsze wskazówki dla dzieci, po drugie wskazówki dla rodziców. Dla mnie zdecydowanie najlepszą rzeczą w tej książeczce są właśnie te wskazówki dla dzieci, które w bardzo przystępny sposób opisują uczucie, ale też dają dziecku konkretne wskazówki, jak sobie maluch może z daną emocją radzić. A wskazówki dla rodziców są bardzo dobrym dopełnieniem rad dla dzieciaków.


W przedszkolu pojawia się pani Miłka – można powiedzieć – nauczycielka do zadań specjalnych. Ma rozmawiać z dziećmi o uczuciach, co nie będzie proste, mimo że przyprowadziła ze sobą nietypowego pomocnika – pajacyka. Całusy Rozalki, zazdrość o grzywkę, gniew Bodzia czy wstrętny rozgotowany por to tylko niektóre z problemów, z jakimi przyjdzie jej się zmierzyć... Tylko bez całowania! czyli jak sobie radzić z niektórymi emocjami to zbiór zabawnych opowiadań poświęconych uczuciom, między innymi tęsknocie, wstydowi, poczuciu krzywdy, zazdrości. Na końcu każdej historii znajdują się opis konkretnej emocji oraz praktyczne rady dla dzieci i rodziców. Dzięki tej książce żadne uczucia nie będą Wam już straszne!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz