wtorek, 6 sierpnia 2019

Marta Maruszczak - O maluchu w brzuchu, czyli skąd się biorą dzieci




Poznajcie Melę, która chce wiedzieć, skąd się wzięła na świecie.


Mela zadaje mamie, tacie i dziadkom pytania często uważane przez dorosłych za kłopotliwe. Dziewczynka jest dociekliwa i oczekuje rzeczowych odpowiedzi. W miarę jak rośnie, chce wiedzieć coraz więcej. Dlatego ta książka może wam towarzyszyć podczas rozmów na temat płci i rozmnażania nawet przez kilka lat. To znakomita pomoc! Podaje rzetelne informacje w sposób zrozumiały dla kilkulatka i podpowiada, w jaki sposób taktownie przekazywać je maluchom. Wspólna lektura oraz oglądanie pięknych ilustracji zaspokoją ciekawość dziecka, a rodzicom pozwolą uniknąć skrępowania, gdy córka czy synek zaskoczą ich kolejnym pytaniem.



Pytanie "Mamo a skąd sie wziąłem jest jednym z trudniejszych pytań, z jakim przyszło/przyjdzie sobie poradzić rodzicom. Zwłaszcza, ze wyobraźnia dziecka nie zna granic, ciekawość również, a pojęcia abstrakcyjne jak "seks" mogą być interpretowane w sposób zupełnie nieabstrakcyjny. Byłam bardzo ciekawa jak z tym zagadnieniem poradzi sobie autorka Maria Maruszczak proponując dzieciom książkę "O maluchu w brzuchu, czyli skąd sie biorą dzieci". 

Książka ta - sztywne strony, po jednym zagadnieniu/pojęciu/pytaniu na kartkę - w przystępny sposób opisuje wszystkie zagadnienia i aspekty ciekawiące dzieci w kontekście pojawiania sie dzieci, bycia w ciąży i prokreacji. Musze przyznać, ze jestem zaskoczona tym, jak wiele aspektów autorce udało sie zamieścić w tej książce. Z jednej strony zmierzyła sie z trudnymi zagadnieniami - seks i zapłodnienie, z drugiej zmierzyła z mitem bociana przynoszącego dzieci aby w końcu odpowiedzieć na typowe pytania przedszkolaków - jak chociażby to czy dzieciom w brzuchu mamy nie jest ani nudno ani ciemno. Dużo z tych pytań zostało przedstawione w sposób obrazowy, kolorowy, wizualnie przystępny. Do każdego z obrazków została dopasowana właściwa historyjka/opowieść poświęcona danemu zagadnieniu. Musze przyznać, ze z jednej strony to bardzo ciekawa i wyczerpująca propozycja pomagająca rodzicom wybrnąć z trudnej sytuacji i nie do końca wygodnych pytań. Z drugiej jednak - sztywne kartki i ilustracje wskazywałyby jej przeznaczenie dla młodszych dzieci - i część zagadnień jest właśnie tak opisana - natomiast jakaś ich część - jeśli chodzi o opis i przekaz jest zdecydowanie bardziej skierowana dla trochę starszych dzieci. 



Niewątpliwym plusem dla części z rodziców i opiekunów będzie wstęp. który zawiera dużo wskazówek i rad dotyczących tego, jak poradzić sobie z tymi pytaniami, to jednak tutaj tez mam wrażenie dwoistości. Podobnie jak w przekazie tak i tutaj są wskazówki dla rodziców początkujących - mam wrażenie takich, którzy nigdy dzieciom nie czytali, czy nie zmierzyli sie do tej pory z trudnymi pytaniami i rodziców, którzy te doświadczenia maja już za sobą. Pomimo tych rozbieżności książkę polecam, bo niewątpliwie to duża pomoc w oswajaniu tematów trudnych, zarówno dla rodzica,jak i dla dzieci.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz