Sylwia Trojanowska odkrywa tajemnice, o których nikt już nie pamięta. „Sekrety i kłamstwa” to mieszanka emocji, uśmiechu i wzruszeń zapisanych w pożółkłym rodzinnym albumie.
Poruszająca historia z bolesną przeszłością w tle. Magda to sierota wychowywana przez kochających dziadków. Jednak w pewnym momencie swojego życia - zakochana w swoim przyszłym mężu, którego nie akceptował apodyktyczny dziadek - zdecydowała się na wyprowadzkę i zarwanie kontaktów z dziadkiem. Po latach, uciekając od bolesnej przeszłości za namowa ciotki postanawia choć na krótko wrócić do rodzinnego Szczecina. Spotkanie z dziadkiem jest trudne, ale jego słaby stan i obietnica wyjawienia tajemnic z przeszłości sprawia, że poszukująca życiowego spokoju kobieta postanawia zostać na dłużej.
W tym czasie dziadek zaczyna opowiadać wnuczce o bolesnych tajemnicach z przeszłości - Szczecinie lat wojennych i powojennych. To zdecydowanie najciekawsza i najbardziej emocjonująca część powieści. Mi historia tego miasta z tego okresu była zupełnie nieznana. O ile chociażby losy Wrocławia są czytelnikom znane, to Szczecin jako bohater na tle tego szczególnego czasu nie pojawia się na kartach książek. Bolesne losy Polaków i Niemców splatają się w sposób nie zawsze oczywisty także i tym mieście. Bolesne decyzje, podszyte strachem determinują życie jego mieszkańców, naznaczając ich egzystencję na następne lata.
Życie w Szczecinie ma dla Magdy całą serię niespodzianek - nową pracę, nową miłość, odkrywane tajemnice...Niespodzianki, jak się okazuje nie zawsze jednak będą przyjemne.
Muszę przyznać, że historia Magdy, początkowo mogłaby wydawać się dość sztampowa, okazała się być zaskakująca i wyjątkowo ciekawa - zwłaszcza w odniesieniu do przeszłości zarówno miasta, jak i dziadka dziewczyny. To pierwszy tom cyklu, jestem ciekawa, co autorka zaproponuje zarówno czytelnikom, jak i naszym bohaterom w kolejnym tomie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz