Magiczna podróż w świat robotów zapewni zabawę przez dłuższy czas. Ilustracje niesamowite. Pełne szczegółów, na pierwszy rzut oka ekstremalnie chaotyczne (celowo) . Mały chłopiec we mnie piszczał z radości, gdy ją oglądałem. Z rozkoszą czytałbym komiksy tak ilustrowane! Każde obrócenie kartki prezentuje nam ogromną, dwustronicową, ilustrację świata robotów. Z taką ilustracją związane jest zwykle kilka zadań. Ferie kolorów, kształtów, przedmiotów, napisów powoduje, że zagadki są wyzwaniem. Nawet jeśli nie chcemy robić zadań, to zanurzenie się w ten świat powoduje, że cały czas powtarzam słowo "wow". Czy wiecie, że w barze Korozja podają smażony kauczuk?
Nasz czterolatek od dwóch tygodni kartkuje tą książkę, każąc sobie czytać polecenia z danej strony. Całe szczęście po rozwiązaniu zadań z danej strony sam zajmuje się wyszukiwaniem coraz to nowych szczegółów i szczególików, odnajdywaniem powiązań i poznawaniem świata robotów.
Polecamy młodym i ciut starszym czytelnikom - zarówno synowie, jak i ojcowie będą zadowoleni ;)
Polecamy młodym i ciut starszym czytelnikom - zarówno synowie, jak i ojcowie będą zadowoleni ;)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz