wtorek, 11 lipca 2017

Magda Stachula - Trzecia

Najpierw był błysk flesza – ktoś zrobił jej zdjęcie z ukrycia.
Później usłyszała tajemniczy głos w mieszkaniu.
Potem ktoś stał pod jej drzwiami. Nasłuchiwał.

Eliza jest terapeutką. Podczas wielogodzinnych sesji zagląda w głowy swoich pacjentów.
Pewnego dnia orientuje się, że ktoś ją śledzi. Teraz to do jej życia zagląda obcy człowiek.

Kiedy Eliza szuka pomocy, nikt jej nie wierzy.

Tymczasem ON wie już o niej wszystko.
Ma listę.
Eliza jest na niej trzecia.





Ta książka to dla mnie prawdziwe zaskoczenie. To czego spodziewałam się po jej opisie okazało się być całkiem inną historią, niż przeczytałam w rzeczywistości. 
Najprościej można by określić tą powieść jako historię o tajemnicy, wbrew pozorom wcale nie o prześladowaniu, chociaż i ono odgrywa tutaj sporą role. 
Poznajemy trójkę bohaterów Elizę - psychoterapeutkę, która próbuje pogodzić się ze zdradą partnera, rozpoczynającą swoją przygodę z pracą, która ma pomagać innym ludziom. Okazuje się w toku opowieści, że tak naprawdę tą, która tej pomocy najbardziej potrzebuje jest sama bohaterka. Dlaczego - to tajemnica, którą sami musicie poznać.
Liliana - to odnosząca sukcesy developerka, która po rozwodzie samotnie prowadzi dobrze prosperującą firmę, którą kiedyś założyli razem z mężem. Okazuje się, że jest łudząco podobna do Elizy. Dlaczego? Czy to jej matka? I kim jest tajemnicza miłość Liliany, dla którego to mężczyzny zdecydowała się rozwieść z mężem?
Anton  - to trzeci z naszych bohaterów - tajemniczy mężczyzna urodzony w Polsce, zamieszkały w Petersburgu, którego los w jakiś sposób połączy z naszymi dwoma bohaterkami. Wydaje się on być najbardziej tajemniczą postacią z powieści, ale jak się okazuje nie zawsze to, co zakładamy okazuje się prawdą.

Elizie pewnego dnia wydaje się, że ktoś zaczyna ją śledzić - czy to dziwny sąsiad, zazdrosna znajoma, czy może ktoś zupełnie inny?A może to tylko bogata wyobraźnia naszej bohaterki?

Mnóstwo wątków, zwrotów akcji, tajemnic i powiązań, nie zawsze oczywistych sprawia, że książkę czyta się szybko, wciąga, a zainteresowanie tym, co wydarzy się za chwilę jest ogromne, że ciężko się od niej oderwać. Wielopłaszczyznowa, z ciekawie skonstruowanymi postaciami i naprawdę dobrym pomysłem na poprowadzeni ei finał akcji, sprawie, że mimo skończonej lektury wszystko to, co przeczytałam ciągle na nowo rozgrywa się w mojej głowie. Frapująca i nietuzinkowa - gorąco polecam!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz