środa, 31 lipca 2013

Wojciech Zawioła - Jest takie miejsce

"Siedemnastoletnia Basia poznaje w czasie wojny dwa lata starszego od siebie mężczyznę. Zakochują się w sobie i najpiękniejsze chwile przeżywają w okupowanej Warszawie. Rozdziela ich nagle Powstanie Warszawskie. Tracą kontakt. Po jego zakończeniu Ona próbuje go szukać, On nie daje znaku życia.... To historia życia Barbary opowiedziana przypadkowo poznanej osobie. Jej tłem są wydarzenia z najnowszej historii Polski. Wzruszająca, pełna ciepła powieść o miłości, przyjaźni, tęsknocie za nieznanym, a także o Polsce ostatniego 60-lecia."





Mało jest babskich książek, napisanych przez mężczyzn, które czyta się tak dobrze jak tą. Sama nie znam ani jednej... Ta mnie zaskoczyła dość pozytywnie. Bardzo dobry pomysł miał autor dzieląc akcję książki, na tą, która odbywa się w teraźniejszości i na tą, układającą się z wspomnień i listów starszej pani. Bardzo dobrze się to czyta, a akcja tak poprowadzona wciąga czytelnika. Jedyne, co mi przeszkadzało, to pewna różnica poziomu narracji teraźniejszej, która w porównaniu do części pamiętnikowej jest dużo słabsza, gdyby autor trochę to dopracował byłoby niemal idealnie ;)
Sama historia też ciekawa, nieoczywista, mimo odkrycia kart, ja ciągle nie znalazłam odpowiedzi na wszystkie pytania, które pojawiły się w mojej głowie podczas lektury. Frapująca i interesująca. Dlatego historia tych 60 lat tak bardzo mi się podobała. Do tego historia wojennych i powojennych losów Polski i Polaków została przedstawiona tutaj tak, że nie ma wyraźnego podziału, na to co można określić jako dobre czy złe, a pewne wybory czy decyzje nie zawsze są oczywiste. Nie ma bohaterskich postaci, jest prawdziwe życie.
Klimatyczna i nieszablonowa, pewnie za jakiś czas wrócę do niej ponownie.
Moja ocena to 8/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz