niedziela, 16 sierpnia 2015

Nikodem Pałasz - Sam na sam ze śmiercią

Lubię kryminały wszelkiej maści i muszę przyznać, że  z ogromnym zainteresowaniem śledzę polski rynek kryminałów z dużymi nadziejami, bo pojawia się coraz więcej coraz lepszych i bardziej obiecujących autorów.

Tym razem też miałam szczęście, bo kryminał Nikodema Pałasza okazał się być całkiem udamy. Było to moje pierwsze spotkanie z tym autorem, nie czytałam pierwszego tomu przygód inspektora Wolskiego i jednak w samej powieści było całkiem sporo odwołań do poprzedniej części, to jednak całość okazał się być na tyle interesująca, że odbiór na tym nie ucierpiał.

Kryminał toczy się wokół zabójstwa wschodzącej gwiazdy piłki nożnej - Molokiego Mooketsi, jednak wraz z rozwojem akcji i dużym zagęszczeniem wątków i tajemnic, okazuje się, że znalezienie zabójcy będące punktem wyjścia staje się po prostu jednym z głównych wątków. Tajemnice, podwójne życie, skrywane sekrety, przekupstwa, nieczysta gra - Pałasz w swojej powieści sięga po cały arsenał negatywnych zachowań i ludzkich grzechów, tak jakby chciał przekonać czytelnika, że nie ma dobrych ludzi na tym świecie ;) Jednak mimo tego momentami przerysowania i w moim odczuciu dość ciężkiego początku później akcja rozwija się w dobrym tempie, autor wprowadza coraz to więcej ciekawych
postaci i do ostatniego momentu zastanawiamy się, co jeszcze nas zaskoczy i kto w końcu okaże się zabójcą.
Niewątpliwie dużym plusem tego kryminału jest główny jego bohater - Wiktor Wolski - bezkompromisowy, bezwzględny, o czasem trudnych do zaakceptowania metodach śledztwa; czasem wprawdzie mocno irytuje swoim zachowaniem, to jednak niewątpliwie jest nietuzinkowy i potrafi przykuć uwagę czytelnika. Niestety momentami przypomina swoim drażniącym sposobem bycia Harrye'go Holle z powieści Nesbo, to według mnie jest tutaj zupełnie niepotrzebne.

Książka będzie niewątpliwą gratką dla fanów futbolu, bo traktuje o środowisku piłkarzy, tajemnicach, układach i powiązaniach, nie zawsze tych, które powinny ujrzeć światło dzienne. Widać, że autor zadał sobie dużo trudu gromadząc informacje do tej powieści, bo dopracowanie szczegółów robi wrażenie.

W oczekiwaniu na kolejne spotkanie z inspektorem Wolskim wystawiam ocenę 8/10


Inspektor Wolski musi zmierzyć się z duchami przeszłości. Czy rozwiąże zagadkę śmierci ojca? Czy złapie morderców czarnoskórego piłkarza?

Wschodząca gwiazda polskiej ligi Moloki Mooketsi zostaje brutalnie zamordowany w swoim podwarszawskim mieszkaniu. Sposób, w jaki pozbawiono go życia, może wskazywać na mord rytualny. Multimilioner Jan Grabek, właściciel klubu, w którym grał Moloki, nie ufa policji. Decyduje się zaangażować do prywatnego śledztwa byłego policjanta i od niedawna byłego inspektora Europolu Wiktora Wolskiego. Charyzmatyczny gliniarz, znany z Brudnej gry, wnika w świat polskiego futbolu, zaplecze ekstraligi. Poznaje ciemne tajemnice podwarszawskiego klubu, którym w przeszłości kierowali ludzie stojący na bakier z prawem. Szukając mordercy, spotka na swojej drodze skorumpowanych trenerów, uzależnionych od hazardu i alkoholu zawodników, fałszywych menadżerów i szalonych rodziców. Ale Wolski ma jeszcze jedną tajemnicę do rozwikłania. Przeszłość nie daje mu spokoju. Szukając prawdy o śmierci swojego ojca, spotyka byłego agenta KGB i decyduje się na ryzykowny wyjazd do Petersburga. Tam kolejny raz staje sam na sam ze śmiercią.

Skorumpowani politycy, personalne rozgrywki w Komendzie Stołecznej, świat przestępczy i ucieczka przed wyrokiem półświatka znów stają się codziennością Wolskiego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz