Są dwa elementy charakterystyczne dla książek Hanny Cygler-morze, Gdańsk,
ten pewien rodzaj sentymentalizmu z tym związany oraz pewne kryminalne
elementy, które urozmaicają akcję. Również w tej powieści możemy odnaleźć te dwie
rzeczy.
„
Sensacyjny wątek w świecie bursztynu, na którego tle rozwija się wielka miłość, gdzie pięknu wytwarzanej biżuterii towarzyszy pogoń za zyskiem. I to za każdą cenę.” Nela Lisiecka pracuje w muzeum
regionalnym jako pilnująca sal z eksponatami i z ledwością wiąże koniec z
końcem. Utrzymanie siebie i dwójki dzieci, na które nie otrzymuje żadnych
alimentów, graniczy wprost z cudem. Mimo tej codziennej finansowej
ekwilibrystyki Nela nie może zapomnieć, co obiecała sobie trzy lata wcześniej –
pomścić śmierć swojego pracodawcy i ukochanego, Wiktora Nokiana. Osoba, którą
podejrzewa o udział w morderstwie, pojawia się nieoczekiwanie pewnego dnia w
muzeum...
Sensacyjny wątek w świecie bursztynu, na którego tle rozwija się wielka miłość, gdzie pięknu wytwarzanej biżuterii towarzyszy pogoń za zyskiem. I to za każdą cenę.”
I tak jak w przypadku poprzedniej książka wciągnęła mnie
w zasadzie już od pierwszej strony. Może trochę bardziej irytowała mnie główna
bohaterka, podejmująca nie do końca rozważne decyzje, rzucająca z dnia na dzień
pracę, będąc odpowiedzialną za dwójkę dzieci i nie mając żadnej alternatywy. Z
drugiej strony Nela to również odważna kobieta, której życie zapomniało
podarować szczęście, o które ona gotowa jest powalczyć. Podobnie jak w innych
powieściach tej autorki nie zawsze wszystko, co wydaje nam się od zawsze
oczywiste takie okazuje się być naprawdę. Dzięki temu książka – będąca
połączeniem romansu, powieści obyczajowej i kryminału- jest nieprzewidywalna,
zaskakująca i wciąga do ostatniej strony.
Bardzo fajny zaproponowała autorka też sposób narracji –
również charakterystyczny dla niej – wydarzenia teraźniejsze przeplatają się z
wcześniejszymi, dzięki czemu niektóre wątki rozwiązują się czy też wiążą w całość dopiero na końcu.
Moja ocena 7/10
Polecam również bloga autorki:
Pierwszy raz o niej słyszę, ale czuję się zachęcona. Jak wpadnie mi w łapki, chętnie przeczytam:)
OdpowiedzUsuń