poniedziałek, 15 stycznia 2018

Gervasio Posadas - Mentalista Hitlera

Dawno temu przepadliśmy na kilka tygodni oglądając serial "Mentalista" o specyficznym mężczyźnie, teoretycznie obdarzonym szczególnymi cechami (medium?), które to pozwalały mu pomagać policji w rozwiązywaniu zagadek kryminalnych oraz tropieniu i odnajdywaniu przestępców. 

Dlatego byłam bardzo ciekawa, jakiego Mentalistę dane mi będzie poznać w Niemczech początku lat dwudziestych za sprawą książki Gervasio Posadasa. Czy okaże się on podobnie, jak ten filmowy tylko wnikliwym obserwatorem środowiska, w którym się znalazł, czy okaże się prawdziwym wizjonerem obdarzonym mocą przepowiadania przyszłości?



Hiszpański dziennikarz José Ortega zostaje wysłany do Berlina, żeby relacjonować burzliwe wydarzenia polityczne toczące się w tym czasie w Niemczech. Poznaje tam jasnowidza Erika Jana Hanussena, który dzięki swoim przepowiedniom staje się jedną z największych gwiazd ówczesnego świata rozrywki i multimilionerem, a także, w wyniku zaskakującego splotu okoliczności, jednym z najważniejszych popleczników NSDAP oraz bliskim znajomym Goebbelsa, Göringa, a nawet samego Führera. Hanussen skrywa jednak tajemnicę, która może zaszkodzić jego pozycji w nowym towarzystwie, narazić na szwank reputację, a nawet zagrozić życiu…
Mistrzowski styl narracji Gervasio Posadasa pozwala czytelnikowi zanurzyć się w atmosferze dekadenckiego Berlina tamtych lat i odczuć grozę rodzącego się nazizmu, a także maluje niezwykły portret fascynującej postaci, która zza kulis pociągała za sznurki hitlerowskiej machiny i przewidziała jej dojście do władzy.

To, co najbardziej urzekło mnie w tej powieści to klimat Niemiec - zarówno ten społeczny, jak i polityczny - początku lat trzydziestych, krótko przed dojściem do władzy Hitlera. Wiele jest powieści, których akcja odbywa się wtedy, kiedy Hitler już rządzi, tu mamy możliwość przesiąknięcia atmosferą krótko przed. Jest to o tyle ciekawe, ze na kartach powieści widzimy kraj, w którym jego obywatele nie widzą szans na dojście do władzy tak problematycznego kandydata na kanclerza, powszechna jest raczej jego krytyka niż uwielbienie. Tym bardziej dziwi, jak mu się to udało. Jednym, z tych, którzy to przewidzieli jest oczywiście tytułowy Mentalista.
Oprócz politycznych znam w republice weimarskiej autor dużo miejsca poświęca również zmianom obyczajowym, życiu wieczornemu i nie tylko w tym okresie. Wraz z naszym narratorem - hiszpańskim dziennikarzem oddelegowanym do Berlina - poznajemy zarówno nocne życie tego miasta, jak i środowisko tajemniczego przepowiadacza przyszłości. Jose Ortega początkowo sceptyczny wobec mentalisty z czasem, skuszony możliwością relacjonowania poczynań sławnego mistrza, przyłącza się do jego popleczników towarzysząc mu w kolejnych spotkaniach.
Erika Jana Hanussen okazuje się mieć w wielu przypadkach rację, a coraz więcej jego, początkowo zupełnie nierealnych przepowiedni, się ziszcza szokując wszystkich niedowiarków.
 Ciekawostką jest, że mylnie przewidział utworzenie korytarza tranzytowego do Prus oraz przyłączenie Gdańska do Niemiec ;) Nie wiadomo, czy to zabieg celowy, czy raczej błąd autora.
Ciekawa, frapująca historia ekscentrycznego poniekąd poplecznika Hitlera, z barwnymi postaciami, nie tylko tą tytułową, klimat dekadenckiego Berlina, wraz z barwnym jego nocnym życiem oraz ciekawe tło historyczno-polityczne tego okresu - wszystko to spowodowało, że książka okazała się być dużo bardziej interesując niż mogłoby to wynikać z samego tylko opisu na okładce. Zaskakująca i świeża, polecam gorąco!





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz