Gruba książka w niepozornej okładce i opis na ostatniej stronie zachęcający do siegniecia po nią mimo mało interesującego wyglądu:
"Poruszająca historia trzech lekarek dążących do sukcesów osobistych i zawodowych. Spotkały się na pierwszym roku medycyny w czasie burzliwych lat sześćdziesiątych. Ich przyjaźń przetrwała młodzieńcze konflikty i rozłąkę życia dorosłego. Trzy odrębne temperamenty i życiorysy składają się na tę frapującą powieść." za Wydawnictwm Prószyński i Spółka.Książka podzielona jest na kilka rozdziałów, dotyczących poszczególnych lat życia boharterek, które poznają się w pierwszym dniu studiów na uniwesytecie medycznym. I jak dla mnie ta pierwsza cześć-dotycząca poczatku studiow jest nasłabszą cześcią. Wyjątkowo jednowymiarowa, mało wątków, a głowne boharerki poznajemy jakby tylko z krótkich migawek, bo brakuje spójności pomiedzy nimi. Całe szczęście kolejne rozdziały są dużo lepsze. Tak jak ich życie diametralnie się zmienia po ukończeniu studiów tak też diametralnie akcja przyspiesza, pokazując nam jak bardzo doświadczenia, upór czy nie do końca trafione wybory zmieniają życie ludzi. Wraz z bohaterkami pozanjemy zycie lekarek od drugiej strony, walkę o ich marzenia, ambicję w trudnych czasach dla kobiet lekarzy. Do tego dochodzą bardzo realistyczne opisy praktych lekarskich i warunków leczenia ludzi w Afryce, gdzi eprzenosimy sie wraz z jedna z boharerek, tak, że niemal poczuć można cieplo Kenii na skórze. Dodatkowo to historia o miłości i przyjażni, które nie zawsze są proste, ale warto o nie walczyć.
Polecam
Moja ocena 8,5/10
Inne książki autorki czytałam, po tę również sięgnę :)
OdpowiedzUsuńA moja to pierwsza, ale pewnie po inne też sięgnę ;)
OdpowiedzUsuń