poniedziałek, 28 września 2015

Magdalena Kordel - Tajemnica bzów

Wrzesień to dla nas czas urlopu i tym samym leniwych i przyjemnych lektur czytanych pod parasolem. Do takich niewątpliwie pozycji zaliczyć można ostatnią powieść Magdaleny Kordel "Tajemnica bzów".






Jako, ze lubię autorkę z ogromną ciekawością udałam się wraz z nią w kolejną podróż do magicznego Malowniczego, gdzie tym razem główną bohaterką jest Leontyna -starsza pani prowadząca swój sklepik z różnymi przydasiami. "Ponaglana" przez swój tajemniczy pierścionek decyduje się opowiedzieć historię swojego życia - historie tak burzliwą, której dotychczas nie miała odwagi nikomu ujawnić. Za sprawą powracającej przeszłości i tajemniczego mężczyzny, który pojawia się na jej drodze decyduje powierzyć się swój sekret Magdzie - młodej kobiecie, która właśnie została matką adoptowanych dzieci, a która to okazuje się być wdzięczną i zaintrygowaną słuchaczką dla kobiety, której w pewnym momencie samotność chyba przestała wystarczać. 

I tak wyruszamy w sentymentalną podróż wraz z Zosią-Leontyną do magicznych czasów jej młodości spędzonych na Kresach, a później trudnych czasów wojennych w Warszawie. Trudno streszczać fabułę nie ujawniając z niej wielu szczegółów, dla mnie ta historia okazała się być tak interesująca i dopracowana w szczegółach-docenić tu należy wielką dbałość o detale historii i obyczajowości przedwojennego Lwowa-że ciężko było mi od niej się oderwać. Nie tylko dlatego, że ja lubię takie historię, tylko dlatego, że ta historia, na tle wielu innych czytanych przeze mnie okazała się być wyjątkowo dobra.

Jedyny mój zarzut w stronę tej powieści to dużo słabszy - w porównaniu do opisywanej wyżej wcześniejszej historii- wątek współczesny. Albo autorka powinna się skupić tylko na opowieści Leontyny, albo dopracować z taką samą dbałością o szczegóły, to co opisywane jest jako rozgrywające się aktualnie. Tal powstał spory rozdźwięk, że ja z dużą przyjemnością wracałam w lekturze do historii opowiadanej Magdzie.

Duży plus dla autorki za zmianę formuły i lużne nawiazanie do wątków znanych z pierwszych powieści o Malowniczym - patrząc na losy podobnych serii ukazujacych się na polskim rynku wydawniczym - całe szczęście tym razem zabieg ten się udał, bo nie zawsze autorkom to wychodzi ;)

Moja ocena 8,5/10 





Malownicze, ciche miasteczko ukryte w Sudetach. Miejsce, gdzie czas i miłość leczą rany. Pewnego dnia pani Leontynie ginie pierścionek przekazywany z pokolenia na pokolenie, a przed jej sklepem ze starociami zatrzymuje się tajemniczy mężczyzna. Czy to przeszłość zaczyna się o nią upominać? Leontyna wyrusza więc w pełną nostalgicznego uroku podróż do krainy pachnącej bzami. Do czasów radosnego dzieciństwa na Kresach, wielkiej miłości i wojny, która wszystko zmieniła. 

Jaką tajemnicę kryje rodowy pierścionek?Kim jest zagadkowy mężczyzna?Czy przeszłość można zmienić? Poruszająca historia silnej i mądrej kobiety, której przyszło żyć, kochać i marzyć w niezwykłych czasach.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz