Jak zgodnie stwierdzili moi dwaj panowie najnowsze propozycje, które do nas trafiły zdecydowanie trafiają w chłopięce gusta, więc tym razem autorem recenzji jest tata :) mama tylko moderuje ;)
Tomasz Kowal - Miasto w chmurach. Miasto pod ziemią
Agent specjalny Tymek wyjaśnia: TA KSIĄŻKA NIE JEST ZWYCZAJNA! Ma formę harmonijki, którą można oglądać strona po stronie jak tradycyjną książkę lub rozłożyć w całości niczym mapę. A raczej dwie mapy, bo znajdziemy tutaj panoramy dwóch miast: Podniebna z jednej strony harmonijki i Podziemina z drugiej! Sprawdź, który ze sposobów podróżowania po tych niezwykłych miastach odpowiada ci najbardziej! Bez względu na to, co wybierzesz, nie zapomnij o misji, jaką musi wykonać Tymek, i nie przegap zadań specjalnych, które czekają w każdym z miast! Do odnalezienia jest mnóstwo przedmiotów i wiele osób potrzebuje twojej pomocy. Nie zwlekaj, przyłącz się do misji!
Moja wyobraźnia włączyła super bieg... Naprawdę chciałem się znaleźć w tych dwóch miastach... Znaleźć w świecie tam przedstawionym (mix między steampunk a fallout). Pamiętam wyprawę do Wrocławskiego Kolejkowa, gdzie oprócz wynikających z nazwy miejsca pociągów wszędzie działo się coś ciekawego. Owszem i tam i tu mamy statyczne scenki, a jednak tak dużo wnoszą ruchu w przedstawiony świat - gdziekolwiek się spojrzy tam widzi się kolejną historyjkę, a to robot policjant kieruje ruchem, a to ktoś naprawia samochód...i całość jest połączona i rozwijalna! Kiedy już zwiedzimy wszystkie zakamarki na jednej stronie, możemy przejść (np. mostkiem) na kolejną, lub dalszy ciąg sobie rozwijać - książka ma bowiem formę harmonijki, dając czytającemu dodatkowe możliwości, co nam zdecydowanie przypadło do gustu.
Tomasz Minkiewicz - Poszukiwacze przygód. Magiczny pierścień
Nadstawcie uszu, przysuńcie się
do ognia, gdy zawierucha.
Nastroszcie wąsy, ogony w słup,
kto ciekaw, ballady niech słucha.
Trójka ich jest, birbantów jak wy,
z sercem po stronie przygody.
W największą hecę na ślepo by szli,
nie licząc na żadne nagrody.
Jeden, faktycznie, na ślepo, gdyż
urodził się nietoperzem.
Drugi to z dzikiej puszczy żubr,
trzeci wiewiórczym jest zwierzem.
Rudą ma kitę Eli łuczniczka,
Bururum młot dzierży ze swadą,
Wróż, cóż, powiedzieć wystarczy, że
czaruje głównie nadwagą.
Tak oto, nucąc pod nosem balladę, bard-narrator rozpoczyna opowieść o zwariowanej przygodzie trójki przyjaciół: sprytnej wiewiórce Eli, dzielnym żubrze Bururumie i tajemniczym nietoperzu Wróżu. W drodze na Górę Potworną nasi bohaterowie będą musieli zmierzyć się z całą masą niebezpieczeństw i rozwiązać niejedną zagadkę. To właśnie Ty, czytelniku, będziesz musiał im w tym pomóc. Spostrzegawczość, spryt i poczucie humoru – to wystarczy, by wykaraskać się z każdej kabały.
Czy odnajdziecie drogę na bagnach przeraźliwie milusińskich Bająków? Czy podejmiecie się znalezienia ukrytych fragmentów drzwi, przeciskając się między Kościakami w kanałach? Czy rozwiążecie zagadkę podstępnego czarnoksiężnika Znikatora-Pojawiatora? Przygoda, zabawa, łamigłówki i romans. Okej, bez romansu. Przygoda, zabawa, łamigłówki i czarodziejski hełm, dziwnie przypominający garnek. To wszystko znajdziecie w łączącej elementy komiksu, powieści i labiryntu książce "Poszukiwacze przygód. Magiczny pierścień".
Z wielkim uśmiechem przeczytałem tę książeczkę, trafiła w 100% w moje wewnętrzne dziecko. Po pierwsze (pomijając zagadki - łamigłówki polegające na odszukaniu schowanych elementów) ta książka to pięknie ilustrowany komiks (w typie ulubionych Kajko i Kokosza, a nie Spider/Supermana) opowiadający historię śmiałków rodem z Dungeons and Dragons. Typowa drużyna (Rycerz, Czarodziej i Łucznik, plus śpiewający Bard) wyrusza w nieznane (dobierajac kierunek względem napotykanych problemów) a na końcu wielki potwór i skarb. Bardzo "chłopakowa" pozycja, żałuję, że syn (3,5 roku) będzie musiał nieco podrosnąć, żeby mieć co najmniej połowę tej radości, która sprawiła tacie...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz