wtorek, 2 stycznia 2018

David Baldacci - Krytyczny moment

Agent Secret Service Sean King ochrania kandydata na prezydenta USA, Clyde'a Rittera. W krytycznym momencie coś, na ułamek sekundy, rozprasza jego uwagę. Pada strzał i Ritter ginie. King zabija zamachowca, ale musi pożegnać się z dalszą karierą rządową. 

Osiem lat później agentka Secret Service, Michelle Maxwell, traci ochranianego przez siebie niezależnego kandydata, Johna Bruno, który zostaje porwany z domu pogrzebowego. Podobieństwo między obiema sprawami nie wydaje się przypadkowe. Sean i Michelle łączą siły, by wyjaśnić, co naprawdę wydarzyło się w krytycznych momentach. 

Tymczasem znikają lub zostają zamordowani kluczowi świadkowie...







To taka powieść, od której ciężko się oderwać...to taka seria, których dużo czytałam w niechronologicznej kolejności, a jednak zachwyciła,m co więcej tą pierwszą uważam za najlepszą z dotychczas przeczytanych powieści autora.
Tutaj poznajemy początek , jak to się wszystko zaczęło....
Cofamy się do roku 1996, kiedy to agent secret service Sean King popełnił błąd i dopuścił do śmierci kandydata na prezydenta. Jeden błąd, kilka chwil spóźnienia, zabity kandydat i zmarnowana kariera, życie po błędzie, które zmienia się całkowicie. Osiem lat później błąd popełnia agentka secret service Michell Maxwell umożliwiając porwanie kolejnego kandydata na prezydenta. Czy te sprawy coś łączy?
Jednocześnie w tym samym czasie w biurze Seana zostaje znalezione ciało jego współpracownika, który jak się okazało był objęty programem ochrony świadków, dzień później odwiedza go dawna kochanka, również agentka secret service, która towarzyszyła mu tego feralnego dnia...
Michelle zła na siebie, gnana ciekawością i złością postanawia zbadać obie sprawy i poszukać odpowiedzi na wiele pytań, które pojawiły się w jej głowie.

Mnóstwo zaskoczeń, zwrotów akcji i trzymająca w napięciu intryga, do tego zaskakujące zakończenie oraz ciekawe odpowiedzi, które pojawiły się w trakcie prowadzonego przez Seana i Michelle śledztwa. Wybuchy, coraz więcej ciał zabitych,  tajemnice z przeszłości - wszystko to sprawia, że ciężko oderwać się od tej powieści. Muszę przyznać, że autor mnie zaskoczył, nie spodziewałam się aż tak dobrej powieści. Niestety tylko szkoda, że kolejne tomy przygód duetu King - Maxwell aż tak dobre nie są. Chociaż może te, które jeszcze przede mną okażą się lepsze?

1 komentarz: