piątek, 17 marca 2017

Krystyna Mirek - Szczęśliwy dom i Rodzinne sekrety

Dom Heleny i Jana, położony na przedmieściach Krakowa, otoczony jabłoniowym sadem jest bezpieczną przystanią, do której zawsze mogą wrócić ich cztery, dorosłe córki. Z ganku można zejść prosto do ogrodu, jabłonie szumią łagodnie, rodzą piękne dorodne jabłka i trwają. Każda z czterech córek, Maryla, Gabrysia, Julia i Aniela może w każdej chwili schronić się w jego przytulnym wnętrzu. 
Maryla to samotna czterdziestolatka, mama dwóch chłopców, którzy pilnie potrzebują męskiej ręki. 
Gabrysia stara się o dziecko, za wszelką cenę.
Julia to młoda właścicielka przychodni weterynaryjnej. Jej narzeczony jest idealny, a rodzina kibicuje ich szczęściu. Ale czy to faktycznie miłość życia Julii? 
Anielka, najmłodsza z córek, samotnie wychowuje córeczkę. Nikomu nie zdradziła, kto jest ojcem jej dziecka. Zamierza być szczęśliwą singielką i odrzuca wszelkie propozycje spotkań z mężczyznami.
Jan, dżentelmen starej daty, właściciel małej księgarni stworzył piękny dom. Dla ukochanej żony i córek. Ale po latach widzi, że coś się w tym pięknym planie nie zgadza. Dzieci, które wyrosły w tak niezwykłej atmosferze nie potrafią dobrze ułożyć sobie życia. Córki błądzą i wciąż podejmują złe decyzje. Dlaczego?
Czterdziesta rocznica ślubu zbliża się wielkimi krokami. Uroczystość, która miała być wielkim, radosnym wydarzeniem zmieni życie wszystkich członków rodziny. Czasem los prowadzi nas swoimi drogami, drwi z planów i celów, jakie sobie wyznaczamy. Bywa, że tajemnice z przeszłości nie dają o sobie zapomnieć i kładą się długim cieniem na życiu całej rodziny. Szczęściarzem jest ten, kto ma zawsze dokąd wracać. Do szczęśliwego domu, który pozwoli przeczekać każdą burzę i da swoim mieszkańcom siłę do kolejnego kroku. Bo z każdej sytuacji jest wyjście, trzeba je tylko odnaleźć.


Otoczony jabłoniowym sadem dom rodziny Zagórskich znajduje się w niebezpieczeństwie. Kłopoty finansowe zmuszą Jana seniora rodu i właściciela księgarni do podjęcia dramatycznych decyzji. To zapoczątkuje rodzinną rewolucję. Jego córki bowiem zainspirowane jego postawą postanowią również zawalczyć o to, na czym im najbardziej zależy. Aniela, samotna mama, ruszy na poszukiwanie ojca swojego dziecka. Maryla wreszcie zrozumie, dlaczego żaden jej związek nie trwa dłużej niż kilka tygodni. Spokój domu Zagórskich zachwieje się od nagłych wydarzeń, a wyjaśnione
tajemnice z przeszłości będą ranić. Czy kochająca się rodzina znów okaże się drużyną zdolną stawić czoła nowym wyzwaniom? Czy spełni się marzenie o spokojnie pitej herbacie na drewnianym ganku z widokiem na piękny sad?






Niby nie ocenia się książek po okładkach, ale te z serii Jabłoniowy sad są bardzo kuszące :) Do tego w licznych rekomendacjach umieszczanych na okładce jest odwołanie do Jeżycjady Małgorzaty Musierowicz. Te dwa aspekty sprawiły, że poczułam się naprawdę zainteresowana zawartością.
A co w środku?
W środku  to przede wszystkim jedna duża historia rodzinna, z wieloma aspektami rodzinnego życia. Co najważniejsze nie jest to lukrowana historia opowiadająca bajkę ulokowaną we wspołczesności. Na całe szczęście córki Zagórskich - wszystkie cztery - to kobiety mimo, że inne od siebie do borykające się z życiowymi problemami, które spotykają każde z nas. Z drugiej strony autorka znalazła w tym wszystkim umiar, z jednej strony życie, z drugiej żadnego przerysowania i sztuczności, rozdmuchiwania problemów itp. Wszystko jest po prostu normalne. I tak anprawde ciężko stwierdzić, która z bohaterek - córek - wzbudza największą sympatię. Każda z nich bowiem ma swoje wady, zachowania irytujące oraz zalety. Barwny korowód postaci to nie tylko córki, ale również rodzice - Jak księgofil, właściciel księgarni, dla którego dodatni bilans jest zdecydowanie mniej ważny niż podana klientowi w odświętnej filiżance herbata, własnoręcznie skomponowana, jego żona - prawdziwa matka Polka, która swoich najbliższych zawsze kusi dobrym ciastem. Jest jeszcze jej siostra  - cenna obserwatorka życia i nieodzowne wsparcie dla młodych kobiet. Autorka ma w zanadrzu również całkiem sporo rodzinnych tajemnic i sekretów, które w całkiem nieoczekiwanym czasie wychodzą na światło dzienne. Ciepła, przyjemna historia pozwalająca oderwać się od codzienności. Może momentami - zwłaszcza w drugiej części ciut przegadana, ale niezmiennie poprawiająca nastrój normalnością i ciepłym przesłaniem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz