niedziela, 18 stycznia 2015

Jolanta Mokrzyńska - Wszystkie świństwa świata

Brutalne morderstwo, części poćwiartowanego ciała pojawiające się w stołecznych parkach, strach w mieście. Policja czy telewizja - kto pierwszy poinformuje o postępach śledztwa?

Znany prezenter stacji telewizyjnej nie zjawia się w pracy. Atmosfera robi się coraz bardziej nerwowa jednak nikt nie podejrzewa najgorszego. Kilka dni po zaginięciu Aleksandra Rawskiego przypadkowi przechodnie w warszawskich parkach dokonują makabrycznych odkryć – jakiś szaleniec rozrzuca po mieście kawałki ludzkiego ciała. Kryminalistyczne ekspertyzy dowodzą, że są to szczątki zaginionej gwiazdy telewizji informacyjnej. Kiedy śledztwo przenosi się za kulisy telewizji, okazuje się, że po drugiej stronie ekranu znajdziemy dosłownie wszystkie świństwa świata…

Znakomity polski kryminał, z mocnymi elementami thrillera, bogatą warstwą psychologiczną i obyczajową.



Każdy nowy kryminał polskich autorów wzbudza moje  ogromne zainteresowanie. Jestem ciekawa, jak pisaż poradzi sobie z zagadką/zabójstwem/tajemnicą na rodzimym podwórku.

Tym razem autorka, wcześniej pracująca jako dziennikarka umiejscowiła akcję za kulisami jednego z programów telewizyjnych. Co jest o tyle ciekawe, że przeciętnemu czytelnikowi nie jest to miejsce znane. Wraz z kolejnymi rozdziałami poznajemy światek warszawskiej telewizji, który tak naprawdę, jak zapowiada tytuł, jest siedliskiem wszelkich świństw świata. Po lekturze niewątpliwie pierwsze skojarzenie, jakie mi się nasunęło, to zaskoczenie, że autorce udało się zgromadzić w studiu telewizyjnym tak dużo ludzi pozbawionych skrupółów i moralności. Świat telewizji jawi się niemalże jako siedlisko wszystkiego, co złe w ludziach - negatywnych emocji, pragnień i żądz. Determinują one wszystkie poczynania bohaterów, a to co w mniemaniu wielu jawi się jako normalność - rodzina, bliscy, powroty do domu, tutaj postrzegane jest jako nudne i nieciekawe.

Największą zaletą książki jest zdecydowanie jej warstwa obyczajowa. Obraz społeczeństwa przedstawiony przez autorkę skłania do wielu refleksji, pytań, czy są w ludziach jakieś granice moralne, czy jest miejsce na przyzwoitość...

Ciekawym zabiegiem jest również prowadzenie akcji oczami różnych bohaterów. Jest główna narracja, ale obraz tych samych zdarzeń zarówno współczesnych - zaginięcie dziennikarza, odnalezienie fragmentów ciała w różnych miejscach, poszukiwanie zabójcy; jak i wcześniejszych widzianych oczami dwójki dziennikarzy, często są to te same wydarzenia widziane z zupełnie innej perspektywy. Nowatorskie i ciekawe.

Najsłabszy, moim zdaniem jest wątek kryminalny. Na tle tajemnic, romansów, wszechobecneo seksu i intryg wypada on po prostu dość blado i mało ciekawie.

Moja ocena 7,5/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz