Co łączy zabójstwa w Nowym Jorku oraz skandal obyczajowy w armii niemieckiej? Losy bohaterów Po cudze pieniądze, ostatniej części trylogii powieściowej Hanny Cygler.
Rodzina Szuszkinów próbuje się odnaleźć w realiach gwałtownie rozwijającej się Ameryki. Maksymilian hrabia Kwilecki na krańcach Afryki szuka fortuny, a w sobie resztek człowieczeństwa. Hannelore Hallmann natomiast stara się dowiedzieć, czego może się spodziewać po swoim prawdziwym ojcu. Czy odnajdą swoje „nowe niebo” i odpokutują za dawne grzechy?
Po cudze pieniądze jest nie tylko fascynującą powieścią obyczajową o ludziach, którzy upadają i powstają, kochają i nienawidzą, mszczą się albo wybaczają, lecz także barwną opowieścią o świecie u progu XX stulecia, kiedy to radość ze zmian, nowych odkryć i wynalazków miesza się niepewnością jutra.
To ostatnia część "cudzej" trylogii Hanny Cygler stanowiąca idealne zwieńczenie całości - autorka bowiem w nim zamyka wszystkie wątki, które znane nam są z poprzednich powieści. Akcja rozgrywa się w latach 1905 -1910 w wielu miejscach na świecie - wraz z naszymi bohaterami poznajemy Gdańsk, Berlin, Nowy Jork, Kapsztad, Lemoenfontain, Hamburg.
Oczywiście mi najbardziej przypadł do gustu wątek Hannelore, wychowywana przez ojczyma, kiedy poznała prawdę o swoim ojcu, podświadomie zawsze pragnęła go poznać. Tutaj będzie miała taką szansę, tym samym pozna prawdę, o człowieku, któremu daleko od ideału. Zanim to się stanie ojciec wciągnie ją w szpiegowskie rozgrywki, które okażą się dla niej wyjątkowo niebezpieczne. Oprócz wątku ojca poznamy Hannelore przez pryzmat przeżytych przez nią miłości, zawodów, rozczarowań, by w końcu gdzieś z daleka od wszystkich z rodziny odnajdzie spokój.
Tak samo ciekawie przedstawia się wątek Szuszkinów, którzy znajdując się w Nowym Jorku rozpoczną całkowicie nowe życie. Nie będzie ono łatwe, pozbawieni pieniędzy zostaną zmuszeni, do pracy.
Swoistym bonusem okażą się - jakże barwne - losy hrabiego Kwileciego, który to ostatecznie osiądzie w Południowej Afryce, by tam ożenić się z piękną dziedziczką. Niestety nie dane im się będzie długo cieszyć szczęściem, a hrabiemu przyjdzie zmierzyć się z lokalnymi przesądami, uprzedzeniami i wierzeniami, tak dalekimi pod jego własnych.
Barwna historia z mnóstwem bohaterów, bardzo dobrze oddająca realia życia przed ponad stu laty. Dbałość o szczegóły, mnóstwo ciekawostek oraz nietuzinkowi bohaterowie sprawiają, że książkę czyta się z ogromnym zainteresowaniem. Polecam, chociaż zdecydowanie jako kolejną część sagi, a nie osobną pozycję.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz