niedziela, 3 stycznia 2021

Anna Potyra - Potwory

 W warszawskim lasku miejskim zostają odnalezione zwłoki kobiety. To wschodząca gwiazda polskiej sceny operowej. Piękna, młoda i utalentowana. I… poliamorystka. Uważała, że można kochać więcej niż jedną osobę, że pozostawanie w związkach otwartych może je wzbogacać. Nie miała wrogów, wszyscy mówią o niej dobrze.

A jednak została brutalnie zamordowana…


Obraz miejsca zbrodni nie pozostawia wątpliwości. Takiego czynu mogła dokonać jedynie osoba ogarnięta szałem nienawiści. Tylko do kogo była ona skierowana? Do zamordowanej kobiety? Dlatego że była wyznawczynią poliamorii, czy do kobiet w ogóle?

Czy odkrycie sekretów życia śpiewaczki pozwoli wyjaśnić tajemnicę jej śmierci? A może w Warszawie zaczęła grasować bestia, dla której zabicie drugiego człowieka nie znaczy nic w obliczu zaspokojeniu chorych popędów?

Śledczy ścigają się z czasem, pełni obaw, że ta zbrodnia jest początkiem krwawej serii.

Tylko, że nic w tej sprawie nie jest tym, na co wygląda.


Ten kryminał to historia, po której przecytaniu można sobie tylko zadawać pytanie "Czy to naprawdę miało szansę się wydarzyć...?". 

To przede wszsytkim historia o bardzo dobrym śledczym, który pozornie nie prowadząc śledztwa dotyczącego morderstwa chce tylko pomóc zagubinej Nataszy - utalentowanej śpiewaczce operowej, która jest znajomą zamordowanej, a wokół której wydaje się kręcić cała akcja. Zamordowana kobieta bowiem to rywalka zawodowa Nataszy, prywatnie kochanka jej męża we własnym domu uwikłana w dziwny poliamoryczny związek z mężem i drugą kobietą. 

Lorenz - wspomniany śledczy - aktualnie zawieszony w związku z pobiciem sąsiada - dość nieoczekiwanie zostaje wplątany w śledztwo, które doprowadzi go do zaskakującego finału. 

Odkrywanie kolejnych tajemnic z życia sławnej śpiewaczki, poznanie jej rodziny i ich tajemnic z przeszłości okaże się być śledztwem, którego on się zupełnie nie spodziewał, a zagnięcie Nataszy, jej podejrzenie o poełnienie zbrodni na zawodowej rywalce to tylko finał pozorny...

Bardzo dobry kryminał podejmujący dość trudne tematy molestowania dzieci oraz ich wpływu na dalsze losy całej rodziny. Na podstawie dwóch historii małych dziewczynek powiązanych osobą śledczego autorka zbudowała mroczny i brutalny obraz problemu, którego konsekwencje mogą doprowadzić do nieprzewidywanych konsekwencji. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz