piątek, 29 grudnia 2017

Iwona Grodzka-Górnik - W niebie na agrafce






Napisana wartko, lekko i zabawnie historia młodej kobiety, samotnie wychowującej dziecko, która odkrywa, że ktoś inny jest jej ojcem – miłość matki z czasów studiów, artysta malarz. Wspierana przez zwariowaną przyjaciółkę rusza na poszukiwania prawdziwego ojca (do Włoch) i natrafia na trop fałszerzy obrazów. Oczywiście po drodze spotyka wielka miłość, który potrafi znieść jej wszystkie wybryki i ekscentryzmy.









Ta książka to całkowite zaskoczenie. Po pierwsze nieznana autorka, po drugie co tu ukrywać dość słaba zapowiedź na  skądinąd klimatycznej okładce, no i zapowiadająca się dość schematycznie akcja.
Tymczasem okazało się, że książka wciąga niemal od pierwszej strony oferując historię, owszem może ciut przewidywalną, lecz jednak interesująca i momentami zaskakującą. 

Zuzanna to młoda matka z czteroletnim synem, który jest całym jej życiem po śmierci ukochanego - ojca chłopca. Pracuje w banku, jednak podświadomie czuje, że jej prawdziwym przeznaczeniem jest malarstwo, które tak odradzali jej rodzice, tłumacząc, ze to niepewny zawód. Dlatego też Zuzanna maluje tylko w domowym zaciszu, dla własnej przyjemności. W trudnym dla niej czasie, na pogrzebie ukochanej cioci poznaje tajemniczego mężczyznę, który wspomina o jej biologicznym ojcu, do którego jest podobna...Zszokowana dziewczyna postanawia poznać ukrywaną przez lata przez jej rodziców prawdę. Prowadzi własne śledztwo, które wplątuje ja w szereg perypetii, nie zawsze bezpiecznych. oto bowiem ckliwa historyjka obyczajowa zamienia się w swoisty kryminał z miłością w tle. Pojawiają się bowiem nowi, ciekawi bohaterowie, którzy namieszają w życiu Zuzanny, pojawia się mężczyzna, a właściwie dwóch, jeden ją oczaruje, drugi zdenerwuje, ale prawda o życiu i profesji obu niewątpliwie ją zaskoczy.

Ciepła opowieść o wartkiej akcji z elementami rodem z kryminału, elementy romansu i podróż do Włoch. Do tego tajemniczy ojciec i nowo poznane rodzeństwo, rodzinne tajemnice i wielkie pieniądze fałszerzy obrazów - w efekcie dostajemy powieść gwarantującą dobrą zabawę i miło spędzone chwile. Powieść, która za sprawą energicznej i ciekawej bohaterki udowadnia, ze powieść obyczajowa nie musi być ckliwa, naiwna i przesłodzona. Polecam gorąco.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz