Marta Galewska - Kustra - Z muchą świat zwiedzam i opowiadamy
Pamiętacie rezolutną Fefe, która pomagała maluchom ćwiczyć buzię i język, wspierając rozwój ich mowy? Pokochało ją wiele dzieci, a wszystko za sprawą książki "Z muchą na luzie ćwiczymy buzie". Teraz czas na kolejne zabawy z tą słynną bohaterką!
Tym razem spotykamy Fefe na nieplanowanych wakacjach. Przygody, które przeżywa podczas podróży, są świetną okazją do rozwijania u dzieci umiejętności opowiadania i ćwiczenia wyobraźni. Czytając wraz z dzieckiem jej wakacyjny dziennik, nie raz się zdziwicie: "Co też ta mucha wymyśliła? Wszystko pokręciła i znów wpakowała się w tarapaty!". Waszym zadaniem będzie wspólnie opisywać przygody muszki i… wymyślać wiele nowych, bo ta książka to nie zwykła pomoc w nauce opowiadania, tylko pełna humoru historia, która rozśmieszy Was do łez i zachęci do kreatywności. "Z muchą świat zwiedzamy i opowiadamy" to szósta po "Wierszykach ćwiczących języki", "Z muchą na luzie ćwiczymy buzie", "Zeszytowym treningu mowy", "Pucio uczy się mówić" oraz "Pucio mówi pierwsze słowa" książka z bestsellerowej serii "Uczę się: mówić, wymawiać, opowiadać".
To jest wymagająca książeczka - wymaga od rodziców pełnego udziału, tłumaczenia, zadawania pytań, a czasem nawet odtańczenia przez nich FLAMENCO! Na wstępie mamy notkę tłumaczącą, że to właśnie my, rodzice, musimy poprzez zadawanie miliona pytań naszemu przedszkolakowi, uzupełnić historyjkę. Mucha Fefe nie do końca jest zorientowana, o co chodzi w jej przygodach (całe szczęście zawsze są to super pozytywne doznania). Karuzela dla walizek jest świetną zabawą, ale miejmy nadzieję, że nasza pociecha, której "czytamy" tę książkę, będzie wiedzieć, co to tak naprawdę jest.
Oprócz przygód muchy autorka przemyca również jako dodatek na danej stronie informacje, tyłumczące to, co moze byc wyzwaniem - np. co to za potwór ta ośmiornica.
Przez chwilę mieliśmy wrażenie, że mucha Fefe będzie nas uczyć poprawnego wymawiania trudnych wyrazów, ale raczej będziemy pracować nad samym mówieniem, a nie jego techniką (Uczę się: tym razem opowiadać). Na końcu książki autorka umieściła ilustracje, dzięki którym możemy jeszcze raz przeżyć przygody z Fefe - albo przypominając sobie, co się wydarzyło, albo puszczając wodze fantazji tworząc alternatywną historię.
Szkoda tylko, ze taka podróżnicza propozycja nie ukazała się przed sezonem urlopowym - wtedy to karuzela dla walizek byłaby wielu czytelnikom już znana ;)
"Pamiętajcie, przygody czają się wszędzie, nie trzeba jechać daleko"
Magda Wosik - Ale draka! Rysuję zwierzaka!
Zwierzaki z kół, trójkątów i plam, zwierzaki-wydzieraki… Osobno i razem… Przekonaj się, jak wiele jest sposobów na narysowanie zwierzaka. Znajdź swoją ulubioną metodę i zostań perfekcyjnym portrecistą ulubionych czworonogów, dwunogów i innych stworzeń. Zestawiaj je ze sobą, wymyślaj komiksowe przygody i baw się doskonale! Magda Wosik prowadziła w "Świerszczyku" rubrykę "Ale draka! Rysuję zwierzaka", a na potrzeby książki wzbogaciła te materiały o dodatkowe ciekawe elementy.
Każde z rodziców słyszało z pewnością niejednokrotnie tekst - narysuj mi, bo ja nie umiem... Sytuacja okazywała się patowa, jak rodzicowi też nie do końca to wychodziło i dziecko było rozczarowane rodzicielską wizją danego zwierzęcia. Z pomocą przychodzi nam Magda Wosik proponując w książce "Ale draka! Rysuję zwierzaka!" gotowe rozwiązania i podpowiedzi nie tylko dla dzieci ;)
Wraz z autorką poprzez szereg czarno-białych stron poznajemy coraz to nowe zwierzęta i stajemy przed wieloma wyzwaniami, które pomogą najmłodszym narysować zaerówno węża jak i flaminga.
Dodatkowym bonusem są pomysłowe wierszyki urozmaicajace palstyczne zmagania.
Nam muszę przyznać nie do końca odpowiada forma graficzna i dobór kolorów. Syn domagał się zdecydowanie bardziej kolorowych i ładniejszych zwierzaków, ale pomysl uważamy za wyjątkowo udany.
Yuval Zommer - Wielka ksiega robali
Dla młodych entomologów.
Robale są wszędzie! A dzięki tej książce każde dziecko może stać się ich odkrywcą. Całość podzielona jest na sekcje, w których poznajmy życie chrząszczy, motyli, pszczół, ślimaków, świerszczy, czerwi i pająków. Wszystko okraszone jest dokładnym ilustracjami i zabawnymi tekstami, z których jednak można się dowiedzieć wiele zaskakujących rzeczy na temat robaków.
W jakim tempie pełznie ślimak?
Czy owady boją się ciemności?
Dlaczego mrówki maszerują w kolumnie?
Oto książka, która pomoże Ci odpowiedzieć na wiele pytań dotyczących świata robali. Baw się w szukanie szczegółów na ilustracji. Czy uda Ci się odnaleźć wszystkie ukryte robale?
Poznaj wszystkie rodzaje fruwających, biegających i żądlących robali z różnych stron świata. Przeczytaj ciekawostki i obejrzyj fascynujące ilustracje.
Wiedziałam, że to propozycja idealna dla naszego syna, od momentu, kiedy ujrzałam ją po raz pierwszy. Fascynacja szeroko pojętym światem robaków spowodowała, że książka stałą się odpowiedzią na niekończące się pytania dotyczące małych żyjątek. Dodatkowo na każdej stronie znajdują się proste zadania aktywizujące przeglądających. Niestety lektura okazała się wyjątkowo stymulująca do poszukiwań odkrywczych w przydomowym ogródku.
Może takie akurat zadanie postawił przed sobą autor?
Aby stymulować maluchy do poszukiwań, jednocześnie pokazując mu świat w skali mikro, w taki sposób, by stał się on interesujący. Dodatkowo każda ze stron przekazuje najmłodszym całkiem spory zasób wiedzy, jakie zadania mają przed sobą te żyjątka oraz czym się charakteryzują.
Niestety trudności napotkaliśmy przy spotkaniu z robakami, które ciężko u nas spotkać m.in. termitami, ale daliśmy radę i z tymi robakami się zmierzyć. Polecamy młodszym i starszym.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz