wtorek, 9 lutego 2016

Becky Wilson - Absolutnie fantastyczne labirynty


Ponad 100 wystrzałowych, rewelacyjnych, kapitalnych labiryntów! Dla początkujących i zaawansowanych. Każdy labirynt to prawdziwa przygoda – schwytanie zbiegłych zombiaków i odprowadzenie ich na cmentarz, pomoc pingwinkowi kaskaderowi, wyprawa po skarb z Jednoooką Wioletką, walka ze smokiem, rajd terenowy czy spływ Aleją Aligatorów! Jeśli traficie na ślepy zaułek lub przeszkodę, nie poddawajcie się! Dobrej zabawy! Tylko się nie zgubcie…









No i przepadliśmy, razem z dzieckiem, które wprawdzie jeszcze jest ciut za małe na skorzystanie z całego wachlarza możliwości, które oferuje ta książka to może w sposób ciut alternatywny już z niej korzysta - jeżdżąc po niej resorakami i wyszukując mnóstwo detali ukrytych na kolejnych planszach. Na razie rozpoznaje też wszystkie ślepe ulice ;), ale wszystko przed nami.







Niewątpliwie jest to gratka dla cierpliwych dzieci lubiących zagadki i szczegóły, które lubią szukać, kombinowac i rozwiązywać zagadki unikając pułapek. Bo zadania na kolejnych kolorowych kartach książki nie są wcale łatwe, ale trafią w gusta wielu maluchów, bo różnorodność plansz jest bardzo duża - są kwiaty, zwierzaki,góry i ulice-oczywiście nasze ulubione ;), domy, góry, koła prostokąty, okulary i całe mnóstwo innych propozycji, które nigdy nie wydawałyby się wam propozycją do stania się labiryntem, a jednak...

Do tego super ilustracje, feria barw i mnóstwo detali i szczególików, czyli gwarantowana zabawa na długie popołudnia.

Jedyny minus to dla nas sposób otwierania/sklejenia książki-dość ciasny uniemożliwiający swobodne otwarcie. 

1 komentarz: