poniedziałek, 11 maja 2015

Jørn Lier Horst - Psy gończe

William Wisting zostaje zawieszony w czynnościach w związku z podejrzeniem o fabrykowanie dowodów w głośnej sprawie zabójstwa Cecilii Linde. Teraz, 17 lat później, wychodzi na jaw, że dowody, na podstawie których skazano sprawcę zostały sfałszowane. Media wietrzą sensację.
Przez wszystkie lata służby w policji Wisting tropił przestępców. Teraz sam jest przynętą i musi jak najszybciej ustalić, potajemnie i na własną rękę, kto z jego współpracowników sfabrykował materiał dowodowy, i co tak naprawdę wydarzyło się 17 lat temu. Jak zawsze może liczyć na córkę, Line, która jest dziennikarką, ale pomoc przychodzi również z zupełnie nieoczekiwanej strony. Nagle ginie kolejna młoda dziewczyna. Zaczyna się dramatyczny wyścig z czasem.




Jestem fanką kryminałów, nie tylko skandynawskich i z dużą niecierpliwością czekałam na kolejną powieść tego autora, żeby skonfrontować czy kolejne sprawy prowadzone przez śledczego Wistinga okażą się tak wciągające, jak ta, o której czytałam jego poprzedniej powieści.

Podobnie jak poprzednio nie wiem, czy bardziej podobały mi się te rozdziały, które toczyły się wokół Wistinga, przed którym tutaj stało nie lada wyzwanie udowodnienia swojej niewinności, czy jego córki, która zajmując się sprawą zupełnie innego morderstwa odkrywa powiązania ze śledztwem prowadzonym przed laty przez ojca.

Misterna intryga, mnóstwo wątków, śladów, poszlak i nietuzinkowych bohaterów w niezwykle interesująco skonstruowanej fabule. Powieść bardzo mi się podobała i ciężko było mi się od niej oderwać. Do tego nienachalne połączenie wątków prowadzonej sprawy z wątkami osobistymi rodziny Wistlingów dopełniło całości. Pozostały one w tle, stanowiąc interesujący dodatek do głównych wątków.

Wydawać by się mogło, że akcja toczy się powoli, momentami jakby nawet leniwie, ale to wszystko pozory, bo de facto wśród tych szczególików następujących po sobie ukryta jest dobrze przygotowana i dogłębnie przemyślana przez autora tajemnica. Do tego krótkie rozdziały będące przysłowiową wisienką na torcie :)

Moja ocena 9/10

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz